Na początku 2020 roku najprawdopodobniej polski złoty zyska na wartości. Jednak nie powinniśmy liczyć na umocnienie naszej państwowej waluty poniżej 4,25 za euro w późniejszej części nowego roku.

Nadal bowiem odegra rolę brexit i wojna handlowa pomiędzy państwami. Lokalne czynniki także odbiją się na polskim złotym – kredyty walutowe, coraz słabsze tempo wzrostu gospodarczego przy silnie hamujących inwestycjach. Do tego dochodzą ujemne realne stopy procentowe.

Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że 2020 rok będzie rokiem przebiegającym podobnie do poprzedniego. Gospodarka światowa i rynek finansowy skupiały się bowiem głównie na doniesieniach o wojnach handlowych i o brexicie.

Wciąż żywe obawy o narastający protekcjonizm (pierwszy etap porozumienia USA-Chiny zdecydowanie nie kończy tematu wojny handlowej pomiędzy obydwoma państwami) i kształt brexitu (kluczowe negocjacje na linii Wlk.

Brytania –UE dopiero się rozpoczną) będą hamowały wzrost apetytu na ryzyko. Z drugiej strony akomodacyjna polityka głównych banków centralnych i perspektywy stabilizacji światowej koniunktury będą przeciwdziałać narastaniu awersji do ryzyka – stwierdza Marta Petka – Zagajewska, kierownik zespołu analiz makroekonomicznych PKO BP.

Według niej, w 2020 roku będą górować trendy boczne. Oznacza to, że przez dużą część nowego roku nasza waluta powinna nadal oscylować na poziomie 4,30 za euro.

W 2020 roku w centrum uwagi pozostanie także sytuacja w strefie euro i w Niemczech. Naszemu zachodniemu sąsiadowi udało się w 2019 roku uniknąć recesji, widać też wyraźną poprawę nastrojów w tamtejszym biznesie – opublikowany w grudniu wskaźnik Ifo był najwyższy od pół roku.

Pozytywne informacje z tego rynku mogą wspierać polską walutę. Niemcy to nasz główny partner eksportowy i importowy – mówi Anna Korzec, specjalistka ze strony Rkantor.com. Dodaje też:

„Inwestorzy będą też przyglądać się sytuacji w strefie euro – tu wciąż słychać obawy o spowolnienie. Ostatnie odczyty PMI mówią o niższym od oczekiwań odczycie dotyczącym przemysłu, jednak usługi zaskoczyły pozytywnym wynikiem.

Wciąż aktualne pozostaje też pytanie o politykę, jaką będzie chciała realizować Christine Lagarde, która w listopadzie 2019 roku objęła stanowisko szefowej Europejskiego Banku Centralnego.

Na styczeń 2020 roku zaplanowała ona ewaluację prowadzonej przez EBC polityki - jeśli na tej podstawie podejmie zaskakujące dla rynku decyzje, mogą być one też widoczne na polskiej walucie”.

Analityk TMS Brokers, Konrad Białas, mówi o uspokojeniu w strefie wojen handlowych oraz, że odbije się to korzystnie dla obu stron negocjacji umowy między UE a UK.

Rok wyborczy w USA przede wszystkim oznacza, że urzędującemu prezydentowi będzie zależeć na pokazaniu sukcesów swojej polityki. Zatem jest mało prawdopodobne, aby był to czas na agresywną politykę handlową, a raczej na wszelkie decyzje, które są przyjazne dla wzrostów indeksów na Wall Street.

Da to okres oddechu dla aktywów ryzykownych ogólnie, co na rynek walutowy powinno przywrócić apetyt na waluty rynków wschodzących. Dodatkowo w Europie mniej stresów powinno być wokół tematu brexitu.

Choć przebieg rozmów między Londynem a Brukselą odnośnie do warunków przyszłych relacji handlowych będzie źródłem niepewności, to biorąc jednak pod uwagę, że i Wielkiej Brytanii i UE zależy na dogadaniu się, a Johnson w przeszłości nigdy nie był twardym brexitowcem obrażonym dla Unię, spodziewamy się pozytywnego finału rozmów.

Jego zdaniem, gospodarka europejska na tym zyska.

Przypomnij sobie o… Dagmara Kaźmierska przyznała, że była fanką Anny Przybylskiej. Wspomnienie aktorki wzruszyło gwiazdę do „Królowych życia”

Portal Zycie pisał również o… 11 lat temu pożegnaliśmy Macieja Kuronia. Do dziś wielu nie może zapomnieć o tym, co się zdarzyło tuż przed Bożym Narodzeniem

Jak informował portal Życie: Każdy z nas może posiadać w domu prawdziwy skarb. Okazuje się, że tych przedmiotów zdecydowanie nie należy wyrzucać