Do tragedii doszło 20 grudnia 2018 roku, w kopalni CSM Stonawa w Czechach. W skutek wybuchu metanu, który miał miejsce 800 metrów pod ziemią, zginęło 13 górników, w tym 12 z Polski.

Z powodu bardzo ciężkich uszkodzeń kopalni, wydobywanie ciał było utrudnione. Pierwszą z ofiar wydobyto chwilę po tragedii, kolejne trzy ciała dopiero 23 grudnia.

Wydobycie pozostałych górników nie było możliwe. Uszkodzenia były tak ogromne, że utrudniały ratownikom dostanie się do ruin kopalni. Poszukiwania w rejonie wybuchu wznowiono w kwietniu 2019 roku. Wszystkie ciała górników udało się dopiero w połowie maja.

Śledztwo w sprawie tragedii w Stonawie nadał trwa. Biegli starają się wyjaśnić przyczyny wybuchu, a także ustalić winnych. Jak dotej pory, nikt nie usłyszał zarzutów.

Jak podaje Wprost, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska,oznajmiła, że nadal trwa ustalanie okoliczności wypadku.

"Śledztwo po stronie polskiej obejmowało głównie przesłuchania świadków, gromadzenie i analizę dokumentacji związanej z zatrudnieniem górników. W zakresie zatrudnienia ofiar katastrofy przez firmę pośredniczącą śledztwo nie wykazało nieprawidłowości".

Jak dodaje rzecznik, czeska strona zakończyła już przesłuchiwania świadków. Dokonała także oględzin miejsca zdarzenia.

"Nadal gromadzony jest materiał dowodowy pozwalający na uzyskanie kompleksowej opinii biegłych dotyczącej przyczyn, mechanizmu wypadku, ustalenia, czy ktokolwiek ponosi odpowiedzialność za to zdarzenie. Przypuszczać również należ, że strona czeska wcześniej niż strona polska uzyska taką opinię biegłych"

Prokuratura w Polsce, aktualnie czeka na tłumaczenia dokumentów ze strony naszych zachodnich sąsiadów. Tego, jak długo będzie trwało postepowanie wyjaśniające, nie da się dokładnie określić. Jak podkreśla, współpraca z czeskimi biegłymi idzie sprawnie.

"Współpraca pomiędzy stroną czeską a polską układa się dobrze, czynności wykonywane są sprawnie, strony wzajemnie udzielają sobie pomocy niezbędnej do realizacji swoich zadań. Naturalnie główny ciężar spoczywa po stronie czeskiej"

Przypomnij sobie o… ZENEK MARTYNIUK I SŁAWOMIR NIE WYSTĄPIĄ RAZEM PODCZAS SYLWESTRA 2019. GDZIE BĘDZIE MOŻNA ZOBACZYĆ GWIAZDORÓW DISCO POLO

Jak informował portal Życie: WIELKI POŻAR POSIADŁOŚCI NALEŻĄCEJ DO ELŻBIETY II. LECHA WAŁĘSA PRÓBOWAŁ TEMU ZAPOBIEC