Na facebookowym profilu portalu "Goniec" pojawiło się wyjątkowo poruszające nagranie. Dziennikarze portalu rozmawiali z 85-letnią panią Jadzią, która pracuje, rozdając ulotki na warszawskich ulicach. Kobieta nie kryła łez, dzieląc się swoją historią.
85-letnia kobieta rozdaje na ulicy ulotki
85-letnia kobieta zmuszona jest do pracy. Rozdaje ulotki na ulicach Warszawy. Kobieta pracuje po 12 godzin przez 5 dni w tygodniu i to niezależnie od pogody. Seniorka ma niską emeryturę i aby jakkolwiek przetrwać, zmuszona jest dorabiać. Jak przyznaje, pomieszkuje u znajomej, gdzie ma do dyspozycji tapczan, na którym może się wyspać.
Miesięcznie kobieta zarabia około 2 tysięcy złotych. Kobieta nie kryje, że dotknął jej problem bezdomności. Mieszkała w pustostanie i z cudem udało jej się uniknąć śmierci w pożarze, jaki tam wybuchł. Jadzia musiała zmierzyć się nie tylko z tym, ale także ze stratą syna, który podobnie jak ona był bezdomny.
Historia Jadzi poruszyła internautów
W komentarzu pod nagraniem internauci nie kryli emocji. Wielu z nich krytykowało postawę państwa, które pozostawia takich ludzi samym sobie.
"Szok, gdzie jest pomoc społeczna?Gdzie są inne służby? Pani pracuje roznosząc ulotki mając 85 lat i jest bezdomna. Hańba dla państwa polskiego" - napisała jedna z komentujących nagranie osób.
"To wielki wstyd, milionerów z roku na rok, w tym kraju przybywa, ale i biednych ludzi też" - dodał kolejny internauta.
Nie zabrakło również pytań o to, jak można pomóc pani Jadzi.
Was też poruszyła relacja starszej kobiety?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Kobieta postawiła mężowi ultimatum w sprawie teściowej. "Będziesz musiał wybrać albo ona, albo ja"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Odeszła od męża, a teraz musimy wspierać ją. Jest dorosłą kobietą, sama może o siebie zadbać
O tym się mówi:Na jaw wychodzą nowe fakty dotyczące zdarzenia w Krakowie. Śledczym udało się ustalić istotny szczegół. Wiadomo, z jaką prędkością jechał samochód