Jak informuje portal "Goniec", ostatnie godziny nie należały do najbezpieczniejszych, przynajmniej jeśli chodzi o pogodę. W Wielkopolsce utworzył się lej kondensacyjny, choć wiele wskazuje na to, że nie doszło do jego zatknięcia się z ziemią i niszczycielskiej uderzenia trąby powietrznej. Alerty nadal obowiązują w części kraju.
Lej kondensacyjny zaobserwowano w Wielkopolsce
Polscy Łowcy Burz ostrzegali w środę przed burzą, która miała cechy superkomórki burzowej. Zarejestrowano ją w województwie wielkopolskim. Opady i porywy wiatru mocno dały się we znaki mieszkańcom rejonu. Strażacy wyjeżdżali głównie do połamanych i uszkodzonych drzew, a także lokalnych podtopień.
W Wielkopolsce doszło również do uformowania się leja kondensacyjnego, który stanowi zalążek trąby powietrznej. Zaobserwowano go w miejscowości Stróżewo (powiat chodzieski). Brak jest relacji dotyczących potencjalnego zetknięcia się leja z ziemią.
Pogoda dała się we znaki jednak nie tylko mieszkańcom Wielkopolski. W środę o godzinie 20:00 prądu nie miało ok. 15 tysięcy odbiorców na terenie województw łódzkiego, lubelskiego, dolnośląskiego i kujawsko-pomorskiego.
Ostrzeżenia IMGW
Na czwartek 13 lipca synoptycy IMGW prognozują burze przede wszystkim w centralnej i południowej części kraju. Burze "będą się rozwijać zarówno w strefie pofalowanego frontu atmosferycznego, jak i w bardzo ciepłej i wilgotnej masie powietrza na południe od niego".
Burz można się spodziewać już w godzinach porannych, choć najwięcej niebezpiecznych zjawisk odnotujemy w godzinach popołudniowych. W trakcie burz należy spodziewać się ulewnych i nawalnych opadów deszczu, które prowadzić mogą do lokalnych podtopień.
Należy spodziewać się opadów deszczu sięgających 20-35 mm, choć nie można wykluczyć, że w niektórych miejscach opad może sięgnąć nawet 40-65 mm. W trakcie burz wiatr może osiągnąć prędkość do 80 km/h. IMGW nie wyklucza również opadów gradu.
A jaką pogodą przywitał was czwartek?
To też może cię zainteresować: Po zmierzchu w wielu lasach rozpoczyna się niezwykłe widowisko. Zdjęcie, na którym udało się je uchwycić podbija sieć
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "U mnie to zawsze każde z dzieci miało po równo, nie było wyróżniania. A teraz miałbym tylko jednemu zostawić"
O tym się mówi: Ivan Komarenko po raz kolejny zaskoczył fanów. Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał