Jak przypomina portal "Super Express", 12 lutego bieżącego roku państwo Clarke powitali na świecie pięcioraczki. Narodziny tak licznej gromadki wywołały poruszenie w całym kraju. Do dziś profil mamy pięcioraczków śledzi wielu internautów. Ostatnio czekała na nich dobra wiadomość. Poznajcie szczegóły!
Narodziny pięcioraczków
Rodzina Clarke'ów 12 lutego powiększyła się o całkiem sporą gromadkę. Na świecie pojawiły się pięcioraczki: dwóch chłopców i trzy dziewczynki. Niestety w trzeciej dobie po porodzie rodzice stracili jednego z synów. Starsze rodzeństwo pożegnało Henry'ego Jamesa wypuszczając w niebo białe i niebieskie baloniki.
Drugi z chłopców musiał zostać poddany operacji serca, która na szczęście zakończyła się sukcesem i mały Charlie jest znów ze swoimi siostrami. Ostatnio pani Dominika podzieliła się ze swoimi obserwatorami kolejną radosną nowiną, którą wszyscy przyjęli z ogromną radością.
Rodzice pięcioraczków przekazali radosne wieści
Rodzina Clarke'ów miała nadzieję, że jedna z dziewczynek będzie mogła spędzić z nimi święta wielkanocne. Ostatecznie tak się nie stało, bo lekarze postanowili zatrzymać małą Ellę w szpitalu nieco dłużej.
Wreszcie pani Dominika mogła podzielić się radosną nowiną, że Ella jest już w domu. Pod postem przekazującym tą cudowną nowinę pojawiła się masa komentarzy, w których internauci życzyli małej Elli dużo zdrowia i tego, żeby pozostałe dzieci jak najszybciej dołączyły do niej w domu.
My też dołączamy się do tych życzeń, mając nadzieję, że pozostała trójka już niebawem będzie mogła cieszyć się pobytem w domu z Ellą, rodzicami i starszym rodzeństwem.
To też może cię zainteresować: Przyjaciel Tomasza Komendy przerwał milczenie. Potwierdza to, o czym od jakiegoś czasu rozpisują się media
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Popularna w sieci chemiczka przestrzega przed takim sposobem kiszenia ogórków. Dlaczego należy go unikać
O tym się mówi: Michał Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru przeżywa trudne chwile. Smutne doniesienia potwierdził przyjaciel kabareciarza