Jak przypomina portal "Super Express", śmierć ciężarnej Izy z Pszczyny poruszyła Polaków. 30-letnia kobieta trafiła do pszczyńskiego szpitala w 22. tygodniu ciąży. Jej bliscy są przekonani, że gdyby lekarze nie zwlekali z przerwaniem ciąży, Iza nie doznałaby wstrząsu septycznego i nadal by żyła. Zarzuty zdecydowała się postawić również Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Katowicach. Postawiono je dwóm lekarzom.

Śmierć ciężarnej Izy z Pszczyny

Do śmierci Izy doszło we wrześniu 2021 roku. Będąca wówczas w 22. tygodniu ciąży 30-latka zgłosiła się do pszczyńskiego szpitala po tym, jak odeszły jej wody płodowe. Iza i jej rodzina mieli świadomość, że płód obarczony jest wieloma wadami rozwojowymi. Wiedzieli też o tym lekarze.

Choć stan Izy pogarszał się z godziny na godzinę, lekarze nie zdecydowali się na przerwanie ciąży, czekając, aż serce płodu przestanie bić. Wiele osób wskazuje, że na zachowanie medyków mógł mieć wpływ wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zapadł w 22 października 2020 roku. Wówczas sędziowie stwierdzili, że przesłanka wad letalnych dopuszczających aborcję, jest niekonstytucyjna.

Iza z Pszczyny/YouTube @Uwaga! TVN
Iza z Pszczyny/YouTube @Uwaga! TVN
Iza z Pszczyny/YouTube @Uwaga! TVN

Kontrole i konsekwencje

Po nagłośnieniu całej sprawy, w pszczyńskim szpitalu Narodowy Fundusz Zdrowia potwierdził liczne nieprawidłowości, do jakich doszło w tych przypadkach. Na placówkę nałożono karę sięgającą 650 tys. zł. W sprawę zaangażował się również rzecznik praw pacjenta, który potwierdził, że w przypadku Izy doszło do naruszenia jej praw.

Władze pszczyńskiej placówki wielokrotnie podkreślały, że personel opiekujący się ciężarną Izą, zrobił wszystko, żeby uratować zarówno jej życie, jak i życie dziecka. Jednocześnie zdecydowano się zawiesić kontrakt dwóm lekarzom, którzy w tamtym czasie zajmowali się 30-latką.

W czwartek 2 marca pojawił się również komunikat zastępcy Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w Katowicach. Alicja van der Coghen wyjaśniła, że zarzuty dotyczą "naruszenia art. 4 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty oraz art. 8 Kodeksu Etyki Lekarskiej".

Lekarze/YouTube @M jak mama
Lekarze/YouTube @M jak mama
Lekarze/YouTube @M jak mama

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Mężczyzna płaci alimenty na synów, którymi sam się opiekuje. Decyzja sądu nie mieści się w głowie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Wyszłam do parku, by cieszyć się pogodą i zostałam obgadana. „Po co te stare kobiety robią manicure? Myślą, że coś je odmłodzi?"

O tym się mówi: Była żona Piotra Żyły nie kryje radości i dumy. Justyna Żyła pochwaliła się medalem