Jak podaje portal "Pomponik", Agnieszka Chylińska brała udział w kolizji drogowej. Piosenkarka była uczestniczką stłuczki. Agentka gwiazdy poinformowała o przebiegu zdarzenia i zapewniła, że Agnieszce Chylińskiej nic złego się nie stało. Poznajcie szczegóły!

Agnieszka Chylińska brała udział w stłuczce!

Agnieszka Chylińska nie należy do grona gwiazd, które szczególnie chętnie dzielą się szczegółami swojego prywatnego życia. Choć zdarza jej się udzielać wywiadów, stara się zdradzać tylko tyle i sama uzna za stosowne. Dlatego, fani z tym większym zainteresowaniem śledzą wszelkie doniesienia dotyczące artystki.

Jedno z ostatnich było dość niepokojące. Radio VOX wskazało, że Agnieszka Chylińska brała udział w stłuczce, która miała miejsce na warszawskim Muranowie. Do zdarzenia miało dojść około godziny 11:34.

"W kolizji uczestniczyły samochody renault talisman i ford mustang. Drugi z nich to pojazd, którym kierowała Agnieszka Chylińska. W KSP dowiedzieliśmy się, że kierowcy zostaną "rozliczeni mandatami" - donosi wspomniana radiostacja.

Głos w sprawie kolizji zabrała agentka Agnieszki Chylińskiej

Głos w sprawie kolizji zabrała agentka piosenkarki. W rozmowie z Radiem VOX zapewniła, że Agnieszka Chylińska zawsze jeździ z należytą uwagą i rozwagą. W momencie kolizji miała mieć na liczniku jedynie 30 km/h, a wina za kolizję nie miała leżeć po jej stronie.

W wydanym w mediach społecznościowych oświadczeniu, Joanna Ziędalska-Komosińska wskazała, że kierowca drugiego z pojazdów ponosił winę za całe zajście. Niewielka prędkość, z jaką miała jechać Chylińska pozwoliła uniknąć gwieździe obrażeń i z całego zdarzenia wyszła bez uszczerbku".

Uspokoił was ten komunikat?

To też może cię zainteresować: Joanna Koroniewska dała się ponieść emocjom i powiedziała, co myśli o swoim mężu. Takich słów nikt się nie spodziewał

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: "Myślę, że była cudowną królową". Księcia Harry'ego pilnie wyzwano do Brytanii. Czy to ostatnie chwile królowej Elżbiety II

O tym się mówi: Jacek Kurski znika z telewizji publicznej, a jego żona do niej wraca. Kurski zadbał o dobrą posadę dla Joanny Kurskiej