Jak podaje portal "O2", wielu grzybiarzy już teraz wyrusza na poszukiwania grzybów, choć na ich prawdziwy wysyp przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać. Przed pójściem do lasu na grzyby, warto mieć świadomość, czego nie można nam robić. W przeciwnym razie zamiast grzybów możemy wrócić do domu z mandatem.
Mandat za grzybobranie?
Wielu Polaków uwielbia wyprawy na grzyby. Niestety nie wszyscy wiedzą, że taka wyprawa może się skończyć w pewnych przypadkach mandatem. Wybierając się do lasu część z nas zupełnie ignoruje znaki, takie jak zakaz parkowania, czy zakaz wjazdu do lasu. Za to grozi nam mandat w wysokości nawet 500 zł.
Niestety wciaż nie brakuje osób, które wynosząc z lasu grzyby, pozostawia po sobie śmieci. Śmiecąc w lesie musimy liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Jeśli zostaniemy na tym przyłapani, możemy zostać ukarani karą nawet 1000 zł.
Mandatem może się również skończyć zbieranie grzybów, w tych miejscach, w których obowiązuje całkowity zakaz wstępu. W trakcie grzybobrania nie można również przekraczać granicy sąsiadujących z nami krajów.
To też może skończyć się mandatem
Zakazem zbierania grzybów są objęte między innymi tereny ścisłych rezerwatów przyrody. Mandat otrzymamy również za połączenie grzybobrania z takimi aktywnościami, jak biwaki niedozwolonych miejscach czy ognisko. Nie należy również straszyć dzikich zwierząt, a takż niszczyć leśnej roślinności.
Mandatem zagrożone jest nie tylko zbieranie grzybów w miejscach objętych ochroną, ale także zbieranie chronionych gatunków grzybów. Warto też pamiętać o tym, żeby zbierając grzyby nie niszczyć grzybni.
Wiedzieliście o tym?
To też może cię zainteresować: Niepokojące doniesienia naukowców. Deszczówka jest pełna "wiecznych chemikaliów"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ciepłownie wnioskują o podwyżki taryf, a premier ogłasza kolejny projekt ustawy pomocowej. Jakie rachunki za ciepło i prąd czekają nas tej zimy
O tym się mówi: Przyszli emeryci nie mogą spokojnie myśleć o jesieni swojego życia. Ich świadczenia będą skrajnie niskie