Każdy, kto bazuje na tym przepisie i zarabia krocie na nieszczęściu ludzkim, prędzej czy później spotka się z gniewem społecznym. Tak się stało w Brzezinach, gdzie skandalicznie wysokie ceny wymienione w cenniku usług pogrzebowych wywołały ogromną burzę, gniew i poczucie niesprawiedliwości mieszkańców i parafian.

Pierwsze decyzje sądowe i pierwsza ugoda. Kuria musi oddać pieniądze

Tamtejsza kuria pod naciskiem społecznym i organów prawnych wycofała się wprawdzie z kuriozalnego cennika, lecz oskubani z pieniędzy parafianie nie mogli tej sprawy odpuścić, chcąc odzyskać bezprawnie ściągnięte z nich opłaty.

Na platformie Facebook powstała strona o nazwie “STOP cmentarnemu wyzyskowi”, gdzie publikowane są aktualności związane z aferą cmentarną z Brzezin. Jak donosi “o2”, tamtejsza kuria wzięta pod lupę przez prawników działających w tej sprawie nieodpłatnie, zmuszona jest oddać pieniądze parafianom.

6 kwietnia bieżącego roku pojawiła się w mediach społecznościowych informacja, że zawarto ugodę w brzezińskim Sądzie Rejonowym, wedle której Archidiecezja zobowiązana jest do zwrotu powódce 80% wartości pieniędzy żądanych przez wdowę w jej pozwie sądowym.

To oznacza, że kobieta odzyska część poniesionych kosztów w administracji cmentarnej, jakie musiała uiścić przed pogrzebem bliskiej osoby - Ugoda sądowa nie jest wyrokiem i nie można mówić o wygranej w kategoriach prawa. Dla nas jest to jednak kolejna wygrana, bo kolejna wdowa otrzyma przynajmniej częściowo zwrot kosztów poniesionych w administracji cmentarza przed pogrzebem swojego bliskiego. Dzisiejsza ugoda pokazuje również, że warto walczyć. Bardzo dziękuję, kolejny raz, kancelarii adwokackiej Głogowski&Majewski Adwokaci za reprezentowanie powódki pro bono przed sądem i kolejny sukces w sporze z Archidiecezją - napisano w poście na Facebooku.

O tym się mówi: Rzecznik Władimira Putina złapany w telewizji na kłamstwie w rozmowie na żywo. Mówił, że zdjęcia ciał w Buczy „nie były ofiarami Rosji”

Zerknij tutaj: Mocne słowa Jarosława Kaczyńskiego w 12. rocznicę wydarzeń smoleńskich. “Czy będziemy nadal wolni, czy będziemy nadal żyli pod groźbą terroru”