KWP w Opolu wszczyna pilny alarm. Odnotowano, że ostatnimi czasy na Facebooku publikowane są ogłoszenia z dramatyczną informacją, iż na obszarze Prudnika dziewczynka stała się ofiarą przestępstwa.
Funkcjonariusze policji alarmują o ostrożność podczas serfowania w sieci
Prudniccy policjanci natomiast stanowczo informują, że nie nadzorują takiej sprawy. Ostrzegają jednocześnie, żeby przenigdy nie klikać w podany w poście link i nigdzie się nie logować.
Jak precyzyjnie wygląda nieprawdziwa wiadomość? "Dziewczynka po zakupach w sklepie wracała do domu, jak udało mi się ustalić znajduje się ona przy ulicy Cybisa 5. Zauważyła, że dłuższą chwilę idzie za nią mężczyzna w kapturze, który gwałtownie przyśpieszył kroku.
(...) - widnieje we wpisie na Facebooku.
Oszuści posługują się naszymi emocjami, zaniepokojeniem i chęcią niesienia pomocy. Przez konstrukcję zdań i emocjonalne zabarwienie wiadomości, tekst wraz z linkiem obiega media społecznościowe szybciej, niż samo światło.
Należy również pamiętać, iż klikając w nieznany, dziwny link, jesteśmy w stanie niechcący zainstalować na własnym urządzeniu oprogramowania, dzięki któremu złodzieje będą mieli dostęp do wszystkich kont, haseł, czy wrażliwych danych. Z drugiej strony okazały ruch na stronie konkretnego artykułu, czyli niemała ilość kliknięć, udostępnień może być kolejnym źródłem dochodu oszustów, którzy czerpią wówczas zyski z wyświetlanych przez ludzi reklam.
O tym się mówi: Prognoza pogody na najbliższy czas nie napawa optymizmem. Komu najbardziej dokuczą warunki pogodowe
Zerknij tutaj: Doniesienia o romansie księcia Williama powracają do sieci. Ekspert twierdzi, że ma twarde dowody. O co chodzi
Nie przegap: Michał Wiśniewski słynie z czerwonych włosów. Ich tajemnica wyszła na jaw