Jak podaje portal "Wirtualna Polska", czworo członków rady programowej TVP wystowało do Rady Mediów Narodowych oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji apel o stosowną reakcję. Wszystko w związku z kolejnymi mailami, jakie miały pochodzić ze skrzynki szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka. Wskazują one na to, że politycy mieli wpływ na informacje podwane w programach informacyjnych TVP. Poznajcie szczegóły?
Ciąg dalszy afery mailowej
Od dłuższego czasu w mediach pojawiają się wiadomości mailowe, które miały wyciec z prywatnej skrzynki szefa KPRM-u, Michała Dworczyka. Nowo ujawnione pochodzą z 2018 roku i jest w nich informacja o tym, że politycy obozu władzy poprosili, aby TVP przeprowadziło "medialny atak" na sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Wszystko miało związek z tym, że sędziowie ci nakazali premierowi Mateuszowi Morawieckiemu opublikowanie sprostowania w trybie wyborczym. Materiały, jakie ukazały się wówczas w TVP odpowiadają temu, co proponował ówczesny doradca premiera Morawieckiego.
Wniosek członków rady programowej TVP
Z ustaleń "Gazety Wyborczej wynika", że czworo członków wchodzących w skład rady programowej TVP przesłało pismo do szefa Rady Mediów Narodowych oraz do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Iwona Śledzińska-Katarasińska, Joanna Scheuring-Wielgus, Janusz Daszczyński i Krzysztof Luft, w związku z informacjami zawartymi w mailach domagają się jak najszybszego podjęcia stosownych działań, które pozwolą "wyeliminować skandaliczne wpływy decydenta politycznego na treści programowe".
W swoim piśmie, członkowie rady programowej zwracają uwagę, że maile mające pochodzić ze skrzynki szefa KPRM-u, pokazują, że TVP jest bezpośrednio sterowane przez obóz władzy. Politycy mieli w nich przekazywać dokładne wytyczne dla dziennikarzy prowadzących programy informacyjne oraz publicystyczne emitowane u państwowego nadawcy.
Wielu ekspertów wskazuje, że owymi "stosownymi działaniami" podjętymi przez Radę Mediów Narodowych może być między innymi usunięcie Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może z kolei może wezwać Telewizję Polską do zaniechania łamania przepisów ustawy medialnej, a w przypadku, kiedy to nie odniesie skutku, może nałożyć na TVP karę finansową.
Myślicie, że Jacek Kurski faktycznie może obawiać się o swoją posadę?
To też może cię zainteresować: Córka Pawła Kukiza zaliczyła sympatyczną wpadkę. Zdjęcie nie miało ujrzeć światła dziennego. O co chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Informacja o chorobie prezydenta Andrzeja Dudy wywołała w sieci burzę. Nie takie komentarze chciałby czytać
O tym się mówi: Jason Derulo w centrum skandalu. Gwiazdor rzuca się na dwóch mężczyzn. Jest nagranie