Obostrzenia, które obowiązują aktualnie, zostaną zachowane również podczas świąt. Wśród nich znajduje się zapis o tym, iż w domu może znajdować się – poza, rzecz jasna, domownikami – maksymalnie 5 osób.
Część Polaków planuje święta tak, że ta dopuszczalna liczba zostanie przekroczona. Co wtedy? Jakie czekają konsekwencje i czy policja może to sprawdzić, wchodząc do domu?
Czy policja może skontrolować liczbę osób w domu?
Portal Lelum poinformował o możliwościach kontrolowania, jakie posiada policja. Na ten temat wypowiedział się sam rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji.
Przede wszystkim warto zaznaczyć, że osoby, które dopuszczą się złamania obowiązujących obostrzeń, mogą otrzymać karę w wysokości od 500 złotych do nawet 30 tysięcy złotych.
Część osób postanawia nie narażać siebie i innych, decydując się na święta we własnych domach, część zaś spędzi je z rodziną – nierzadko w gronie liczniejszym niż dopuszczalne. Czy mają się oni obawiać kar?
Ciężko przypuszczać, że podczas wigilijnej kolacji policjanci będą wchodzić do domów, liczyć osoby i sprawdzać, które z nich są domownikami. Jak to widzi rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji?
Wioletta Szubska odpowiada – policja wspiera sanepid, który dba o bezpieczeństwo sanitarne. Policja nie będzie liczyła uczestników Wigilii, chyba, że nieprawidłowości zostaną zgłoszone przez sąsiadów.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: TADEUSZ RYDZYK BĘDZIE PALIŁ SIĘ ZE WSTYDU? ZNANA DZIENNIKARKA PRZYPOMNIAŁA JEGO WYPOWIEDŹ NA TEMAT MARII KACZYŃSKIEJ SPRZED LAT. AŻ USZY WIĘDNĄ
O tym się mówi w Polsce: POLAKÓW CZEKAJĄ MASOWE PODWYŻKI! WZROSNĄ NIE TYLKO PODATKI, ALE MOCNO DOTKLIWE BĘDĄ WYŻSZE CENY W SKLEPACH. MOWA O WZROSTACH RZĘDU 75 PROCENT
O tym się mówi na świecie: 13 GRUDNIA BIEŻĄCEGO ROKU PRZEBUDZIŁA SIĘ ETNA. CZY TO ZNAK, BY JEDNAK ZACZĄĆ SIĘ SZYKOWAĆ NA NADEJŚCIE TRZECH DNI CIEMNOŚCI