W ostatnim czasie powstała specjalna aplikacja rządowa ProteGO Safe. Ma ona pomóc nam w wychodzeniu z obostrzeń związanych z pandemią. Zasięg i tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa miałyby być dużo mniejsze. Czy to oznacza, że każdy z nas musi jej używać w miejscach publicznych?

Od poniedziałku panują nowe zasady

Na najnowszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że już od poniedziałku wdrożony zostanie trzeci etap znoszenia obostrzeń. Co to oznacza?

Będzie można skorzystać z usług fryzjera czy kosmetyczki – już od 18 maja, z wymogiem stosowania środków ochrony osobistej, np. maseczek, gogli albo przyłbic (o ile zabieg na to pozwoli), po uprzednim zapisie telefonicznym lub internetowym, a także nie używając telefonu komórkowego. Klienci nie mogą przebywać w poczekalniach.

Od 18 maja będą mogły funkcjonować zakłady fryzjerskie i kosmetyczne w rygorze sanitarnym, o którym mówimy. To np. umawianie się na konkretne godziny, a nie gromadzenie się w zakładach

– powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji prasowej.

Mateusz Morawiecki. Źródło: portalspozywczy.pl
Mateusz Morawiecki. Źródło: portalspozywczy.pl
Mateusz Morawiecki. Źródło: portalspozywczy.pl

Pracowników oraz klientów obowiązują jednak pewne zalecenia, między innymi: zachowanie 1,5-metrowej odległości pomiędzy klientami, umawianie klientów przez telefon lub Internet, umawianie klientów na poszczególne godziny tak, by nikt nie czekał w poczekalni.

Pracownicy muszą mieć na sobie maseczki ochronne i rękawiczki. Dodatkowo w salonach obowiązywać będzie kategoryczny zakaz używania telefonów komórkowych. Ponadto właściciele salonów mają obowiązek dezynfekowania klamek oraz stanowisk po każdym kliencie. Klienci zmuszeni są płacić kartą, w salonie nie otrzymają kawy ani herbaty.

Koronawirus a zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Źródło: radomsko.naszemiasto.pl
Koronawirus a zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Źródło: radomsko.naszemiasto.pl
Koronawirus a zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Źródło: radomsko.naszemiasto.pl

Czy do fryzjera wejdziemy tylko z aplikacją rządową ProteGO Safe?

Rządowa aplikacja ProteGO Safe ma pomóc nam w wychodzeniu z obostrzeń związanych z pandemią. Zasięg i tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa miałyby być dużo mniejsze.

Aplikacja wykorzystuje technologię Bluetooth. To właśnie dzięki niej komunikuje się z innymi urządzeniami. Jeśli któryś z użytkowników aplikacji, który miał z nami kontakt, zachoruje to dostaniemy odpowiednią informację. Nie dowiemy się jednak kto jest tym użytkownikiem, gdyż aplikacja działa anonimowo.

Ministerstwo Cyfryzacji zachęca do korzystania z aplikacji i zapewnia, że jest w pełni bezpieczna. Czy to oznacza, że w miejscach publicznych musimy z niej korzystać? Minister Łukasz Szumowski rozwiał wszelkie wątpliwości.

U fryzjera czy w innych miejscach użyteczności publicznej aplikacja nie jest obowiązkowa, aczkolwiek można jej używać (…) Obowiązek jej używania byłby zbyt dużą ingerencją w wolność obywatelską i prywatność.

- powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski dla wp.pl.

Koronawirus a zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Źródło: sadeczanin.info
Koronawirus a zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Źródło: sadeczanin.info
Koronawirus a zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Źródło: sadeczanin.info

Przypomnij sobie o… CZY STUDENCI WRÓCĄ NA UCZELNIE W TYM ROKU AKADEMICKIM? MINISTERSTWO SZKOLNICTWA WYŻSZEGO WYDAŁO OFICJALNY KOMUNIKAT