Unia wprowadziła okres przejściowy

Choć wyjście Wielkiego Królestwa z Unii Europejskiej jest już pewne, do końca bieżącego roku trwa tzw. okres przejściowy, w którym to Unia pracuje nad nowymi regulacjami dotyczącymi porozumienia w sprawie współpracy.

Jak wiadomo, na brexicie ucierpią polscy rolnicy, którzy exportują do Wielkiej Brytanii swoje produkty. Jak się okazuje na brexicie ucierpi także przemysł farmaceutyczny. Jeżeli państwa Unii nie dojdą do porozumienia z Wielka Brytanią, branże farmaceutyczną czeka kryzys. Wszystko poprzez problemy z refundacja niektórych leków.

Na brexicie ucierpi także branża farmaceutyczna

Jak podaje „Rzeczpospolita”, Wielka Brytania jest wytwórcą od 350 do 500 leków refundowanych przez NFZ. Jeżeli Unia Europejska nie nawiąże z Wielkim Królestwem porozumienia, Polacy zmuszeni będą sami na własną rękę zająć się importem leków, który może okazać się nie tylko kosztowny, ale także czasochłonny.

Jeśli zawarte wcześniej umowy nie zostaną przedłużone, przepadną także pozwolenia, które umożliwiały dopuszczenie leków do obrotu. Załatwienie takich samych uprawnień zajmie nawet kilka lat.

Jak się okazuje, nie tylko Polska będzie miała problemy z dostępem do leków. Jeżeli unia Europejska nie zawrze porozumienia z Wielką Brytanią, ucierpią na tym wszystkie kraje członkowskie.

– Efekty brexitu będą widoczne zarówno dla wszystkich krajów europejskich, jak i samej Wielkiej Brytanii. Jego skutki będziemy w stanie ocenić, dopiero gdy poznamy kształt i jego warunki. Resort zdrowia ma narzędzia, by przeciwdziałać jego negatywnym skutkom na rynku leków. Kluczowy jednak z pewnością będzie czas reakcji – powiedział w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej - Marek Tomków.