Jednak lekarze alarmują, że istnieje pewien rodzaj wyczerpania, którego nie wolno tłumaczyć codziennymi obowiązkami. Chirurg onkologiczny dr hab. Stanisław Hać podkreśla, że to jeden z najczęstszych objawów rozwijającego się nowotworu, często pojawiający się między II a III stadium choroby, ale bywa również pierwszym sygnałem ostrzegawczym.

Gdy zmęczenie nie ma przyczyny

Zwykłe zmęczenie mija po odpoczynku, urlopie czy poprawie higieny snu. Zmęczenie związane z procesem nowotworowym — nigdy. Lekarz tłumaczy, że u pacjenta pojawia się nagłe osłabienie, które nie ma uchwytnej przyczyny. Organizm traci tolerancję na aktywność fizyczną, a dotychczas proste czynności zaczynają męczyć. To właśnie różni zwykłe spadki formy od objawu, który może zwiastować chorobę.

Pacjenci często opisują, że „coś jest nie tak”, choć trudno im wskazać konkretny powód. Nawet długi odpoczynek nie przynosi ulgi, a poczucie wyczerpania pogłębia się z dnia na dzień.

Utrata masy ciała — najważniejszy sygnał alarmowy

Dr Hać podkreśla, że niepokoić powinna także utrata wagi bez zmiany diety. Nawet jeśli pacjent je tyle co zawsze, kilogramy znikają. To może być pierwszy, a czasem jedyny wczesny objaw nowotworu — pojawia się u nawet 70 proc. chorych.

Kiedy zmęczenie staje się objawem choroby

U osób z diagnozą onkologiczną przemęczenie często nie wynika wyłącznie z samego nowotworu. Może je potęgować:

  • leczenie chemioterapią lub radioterapią
  • przeszczep szpiku
  • terapia biologiczna
  • niedokrwistość rozwijająca się jako efekt uboczny terapii
  • zaburzenia odżywiania spowodowane nudnościami, wymiotami czy biegunką
  • przewlekły ból
  • zaburzenia snu i depresja
  • napięcie stresowe
  • nieprawidłowa praca tarczycy
  • hiperkalcemia
  • zbyt intensywna aktywność fizyczna

To właśnie połączenie czynników sprawia, że pacjenci zmagają się z tzw. zespołem przewlekłego zmęczenia — jednym z najbardziej obciążających objawów w onkologii.

Leczenie zmęczenia w chorobie nowotworowej

Pierwszym krokiem jest prawidłowe rozpoznanie problemu. Wielu pacjentów bagatelizuje objawy, sądząc, że to efekt stresu czy przemęczenia. Gdy lekarz potwierdzi, że mamy do czynienia z zespołem przewlekłego zmęczenia, rozpoczyna się działania terapeutyczne.

Chorzy otrzymują wsparcie specjalistów — dietetyka onkologicznego, fizjoterapeuty i psychoonkologa. W zależności od przyczyn lekarz może wdrożyć farmakoterapię, m.in. kortykosteroidy, progestageny czy leki psychostymulujące. Często dużą poprawę przynosi także korekta niedoborów i poprawa bilansu metabolicznego.

Kiedy warto zgłosić się do lekarza?

Eksperci podkreślają: jeśli zmęczenie trwa tygodniami, nie znika mimo odpoczynku, a do tego pojawia się utrata masy ciała — to zawsze wymaga diagnostyki. Wczesne rozpoznanie nowotworu znacząco zwiększa szanse na skuteczne leczenie.

To też może cię zainteresować: Święta Rita pomaga w najbardziej beznadziejnych chwilach. Ta modlitwa porusza serca

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Dwa lata temu porzuciłem żonę, bo uznałem ją za brzydką": Wczoraj los dał mi bolesną lekcję