Sprowadzanie samochodów z zagranicy to dla Polaków norma. Codziennie do Polski sprowadzane jest kilkaset, a nawet więcej pojazdów. Handlowanie sprowadzonymi samochodami to także dobry pomysł na własny biznes.

Jak się okazuje, innego zdania są przedsiębiorcy, którzy przerażeni są obecnymi kosztami prowadzenia działalności. Co gorsza, nic nie zapowiada poprawy tego stanu.

Kary za niezarejestrowanie pojazdu

Dotychczas rejestracji sprowadzonego z krajów Unii Europejskiej samochodu nie musiał podejmować się sprzedawca, który zakupił pojazd z myślą odsprzedania go innej osobie, a sam był jedynie pośrednikiem w całej transakcji.

Teraz, każdy kto wszedł w posiadanie sprowadzonego pojazdu, ma obowiązek zarejestrować go w przeciągu 30 dni. Ten, który tego nie zrobi, może zostać objęty karą w wysokości tysiąca złotych.

Sprzedawcy samochodów są zbulwersowani. Proces rejestracji trwa zazwyczaj od kilku do kilkunastu dni, a w tym czasie samochód nie może zostać sprzedany, co za tym idzie, ich pieniądze są „zamrożone”, co nie pozwala na wydanie zgromadzonych pieniędzy na zakup kolejnego auta.

- Dziś na dowód rejestracyjny czekamy przeważnie około 3 tygodni, od nowego roku może to być dłużej, a to oznacza, że nawet jak będzie kupiec, to z tzw. dowodem miękkim, nie można sprzedać auta - tłumaczy w wywiadzie dla portalu „Prawo.pl”, Maciej Szymajda

Nie tylko osoby fizyczne

Co ciekawe - obowiązkiem rejestracyjnym, który wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2020 roku, został objęty każdy, kto dokonał zakupu samochodu od dnia 2 grudnia 2019 roku włącznie.

Dlaczego? Na rejestrację auta każdy ma 30 dni. Czas naliczany jest już od dnia, w którym, auto przekroczyło Polską granicę.

Jak powiedział Robert Suwaj, prof. Politechniki Warszawskiej, adwokat i członek Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku, w wywiadzie dla portalu „Prawo.pl”:

Termin liczymy od dnia powstania obowiązku rejestracji pojazdu, gdyż on już prawnie istnieje, zaś podleganie karze zaczyna obowiązywać od 1 stycznia 2020 r., co oznacza, że od tego dnia każdy, kto naruszył obowiązek rejestracji, podlega karze, która jest obligatoryjna co do stosowania.

Jeżeli jednak auto zostało przywiezione przed 2 grudnia, czyli termin na rejestrację upłynął przed 1 stycznia 2020 roku, nie zostanie ukarany tylko wtedy, gdy zgłosi się w grudniu.

Jeśli jednak dokona rejestracji już po nowym roku, również powinien podlegać karze, bowiem będzie pozostawał w zwłoce w terminowym wykonaniu obowiązku już po wejściu przepisów o karach – tłumaczy Robert Suwaj.

Podatek VAT dla wszystkich

Dodatkowym problemem jest VAT. Każdy sprzedający musi zapłacić podatek od zarejestrowanego auta, co w przypadku tak dużego zakupu, jakim jest samochód, daje od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych.

Ile jeszcze "udogodnień" dostanę od PiS?!

Dilerzy i sprzedawcy nie są zadowoleni z nowych przepisów. Przedsiębiorcy nie kryją swojego zdenerwowania. Jednym z nich jest pan Krzysztof, który dodzwonił się do studia TVP Info #Wtylewizji i przedstawił swoje stanowisko w sprawie serwowanych przez PiS „udogodnień”. Redaktorzy starali się załagodzić sytuację i obracać słowa dzwoniącego w żart.

Mężczyzna nie dawał się wybić z tropu, a pointa kończąca jego wypowiedz stawiała partię rządząca w negatywnym świetle. Sprawdźcie sami.

Wkurzony wyborca PiS dzwoni do TVP Info: Ile jeszcze "udogodnień" dostanę od PiS?!

Nie przegapcie tego! Do TVP Info #Wtylewizji dzwoni wyborca PiS, prowadzący małą działalność gospodarczą, z bardzo niewygodnymi pytaniami: ile "udogodnień" przygotuje mu jeszcze rząd PiS? Miny redaktorów bezcenne. Raz starali się obrócić sytuację w żart, ale gdy to nie wyszło desperacko próbowano ratować sytuację pytaniami, czy zasiłki socjalne nie pomagają. Puenta nie była korzystna dla partii rządzącej. Tak to właśnie wygląda: coraz dłuższa lista kolejnych podatków (w sumie wprowadzili już 32 podwyżki podatków i opłat), rosnące koszty prowadzenia działalności oraz nowe, szkodliwe i utrudniające życie przepisy. #Konfederacja proponuje coś zupełnie innego - powszechna ulga podatkowa (radykalne zwiększenie głodowej kwoty wolnej od podatku do 32 200 zł, a docelowo likwidacja PIT-u, a także wprowadzenie dobrowolnego ZUS), a także maksymalne uproszczenie prawa gospodarczego i ułatwienie życia przedsiębiorcom ("Pakiet Polskiego Przedsiębiorcy: https://konfederacja.net/pakiet-polskiego-przedsiebiorcy/). Zamiast rosnącej frustracji, Polacy wreszcie mogliby żyć w przyjaznym otoczeniu gospodarczym z prostym systemem podatkowym, rozwijać się i bogacić. Podajcie dalej, pomóżcie nam uświadamiać obywateli!

Gepostet von Konfederacja am Montag, 6. Januar 2020