Niestety, nowych przypadków koronawirusa w naszym kraju nieustannie przybywa. Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 10 040 potwierdzonych przypadkach oraz 130 zgonach. Jakie kroki podejmie rząd?

Czy czeka nas lockdown?

Gościem Polskiego Radia 24 był Waldemar Kraska – wiceminister zdrowia. Polityk zabrał głos w sprawie możliwego lockdownu.

- Myślę, że na całkowity lockdown nie stać żadnego kraju w Europie, dlatego tym bardziej nasze obostrzenia, które wprowadzamy, służą temu, abyśmy tego lockdownu uniknęli. To w naszych rękach jest, aby nie powtórzyła się sytuacja z wiosny, kiedy byliśmy zamknięci w domach, dzieci nie chodziły do szkoły, a gospodarka była zamrożona – powiedział wiceminister zdrowia podczas wywiadu.

Co więcej, wiceminister zdrowia apelował do wszystkich Polaków, abyśmy dostosowali się do panujących obostrzeń. Tylko od nas zależy to, jak dalej przebiegać będzie pandemia w naszym kraju.

- Obostrzenia, które wprowadzamy, szczególnie w strefach czerwonych, doprowadzają do tego, że ilość zakażeń faktycznie spada. Niestety, w całym kraju widzimy, że codzienne nowe przyrosty zakażeń to są granice 8-9 tys. – zaznaczył Waldemar Kraska.

Zabraknie personelu?

Wiceminister zdrowia został także zapytany o dostępność łóżek oraz respiratorów.

- Mamy dostępne respiratory. Na każdą prośbę szpitala, który się do nas zgłasza, taki respirator jest wysyłany - zaznaczył minister.

Waldemar Kraska podkreślił w rozmowie, że problemem nie jest dostęp do sprzętu, a brak personelu.

- Nie tylko lekarzy, ale też pielęgniarek i ratowników medycznych – dodał wiceminister zdrowia.