Beata Kozidrak to z pewnością jedna z najdłużej działających w Polsce wokalistek. Zeszłego roku praca zawodowa i kariera Beaty Kozidrak trochę utknęła w ślepym zaułku, gdyż przytrafiło się jej przyłapanie przez funkcjonariuszy policji podczas jazdy na "podwójnym gazie" ulicami Warszawy.
Beata Kozidrak wraca do "muzycznego siodła"?
Wyświetl ten post na Instagramie
Gdy wyszło na jaw zatrzymanie przez policję, a media rozdmuchały to na skalę ogólnopolską, fala hejtu i potwornej krytyki wylała się na Beatę Kozidrak niczym średniowieczne pomyje wylane z okna prosto na ulicę. Internetowe przeprosiny wokalistki nie pomogły, a wręcz zaostrzyły krytykę, na czele z licznymi memami.
W czasie "Sylwestra Szczęścia" w Polsacie mogliśmy ją zobaczyć pierwszy raz od wyjścia na jaw owej afery. Najwyraźniej jej lęk przed reakcją publiczności był nieuzasadniony, gdyż publiczność przyjęła ten występ z entuzjazmem. Przypuszczalnie ta reakcja ośmieliła Beatę Kozidrak, gdyż ta postanowiła iść o kilka kroków dalej.
Na swoim facebookowym profilu obwieściła przed momentem, że rozpoczyna trasę koncertową. Będzie ona poświęcona Krzysztofowi Krawczykowi, a patronować temu będą wdowa po artyście i jego były menadżer - Wykonam największe przeboje Krzysztofa Krawczyka wraz z Royal Symphony Orchestra i innymi artystami. Krzysztof był wspaniałym wokalistą i inspiracją dla mnie. Dlatego bardzo cieszę się, że mogę wykonać jego utwory i być częścią tego wydarzenia - przekonuje Beata. Na opublikowanym plakacie widnieje jak byk, iż każdy z koncertów odbywać się mają pod patronatem Ewy Krawczyk i Andrzeja Kosmali.
O tym się mówi: Ewa Bilan-Stoch przyznała się do ważnej rzeczy. Jaki temat poruszyła żona Kamila Stocha
Zerknij też tutaj: Dobre wieści dla fanów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Stacja TVN ma w zanadrzu sporą niespodziankę. O co chodzi
Nie przegap tego: W sieci znalazło się nagranie z "The Voice of Senior". Sceny zza kulis show zdradzają całą prawdę o relacji Marty Manowskiej i Rafała Brzozowskiego