Jednym z najnowszych pomysłów, który może diametralnie zmienić jakość życia seniorów, jest koncepcja najem senioralny. Choć to dopiero projekt, to już teraz wzbudza zainteresowanie – szczególnie wśród tych, którzy codziennie zmagają się z barierami architektonicznymi w swoich domach.

Dla wielu seniorów mieszkających na wyższych piętrach bez windy zwykłe wyjście do sklepu, lekarza czy na spacer staje się logistycznym i fizycznym wyzwaniem. Zwłaszcza gdy zdrowie zaczyna szwankować, a samodzielność staje się ograniczona. Właśnie dla takich osób rząd przygotowuje odpowiedź – możliwość zamiany mieszkania na bardziej dostępne, bez względu na ich dochód.

Zgodnie z pomysłem przedstawionym przez minister ds. polityki senioralnej Marzenę Okłę-Drewnowicz, seniorzy będą mogli skorzystać z programu, jeśli spełnią dwa podstawowe warunki:

  1. Są właścicielami mieszkania położonego co najmniej na trzecim piętrze.

  2. W budynku nie ma windy.

Jeśli te warunki zostaną spełnione, senior będzie mógł przenieść się do mieszkania znajdującego się na niższym piętrze lub w budynku z windą, oferowanego przez gminę. Co ważne – dotychczasowe mieszkanie seniora nie zostanie sprzedane, lecz trafi do zasobów komunalnych i będzie mogło zostać wynajęte innym osobom, oczekującym na lokal komunalny.

W przeciwieństwie do wielu innych programów wsparcia, najem senioralny nie będzie uzależniony od dochodów. Jedynym warunkiem jest własność mieszkania i brak windy. To ukłon w stronę seniorów, którzy może i posiadają swoje „M”, ale są uwięzieni na jego kilku metrach kwadratowych z powodu schodów i zdrowotnych ograniczeń.

Statystyki mówią same za siebie – pod koniec 2023 roku w Polsce było prawie 10 milionów osób w wieku 60+. Z tego ponad 60 proc. zmaga się z przewlekłymi problemami zdrowotnymi, w tym trudnościami w poruszaniu się. Najem senioralny mógłby znacząco poprawić jakość ich życia – umożliwić codzienne kontakty z ludźmi, wyjścia do klubu seniora czy zwyczajne zakupy bez proszenia sąsiadów o pomoc.

Choć projekt jest na wczesnym etapie, to jego potencjał jest ogromny. To nie tylko kwestia komfortu, ale przede wszystkim godności i niezależności osób starszych.

Na razie to tylko propozycja, ale może wkrótce stanie się realnym wsparciem dla tysięcy seniorów w Polsce. Jeśli rząd zdecyduje się na wdrożenie programu, samorządy będą musiały przygotować odpowiednie lokale – dostępne, funkcjonalne i przyjazne dla starszych lokatorów.

Czy najem senioralny zrewolucjonizuje życie emerytów w Polsce? Tego dowiemy się już wkrótce. Ale jedno jest pewne – to pierwszy krok ku bardziej przyjaznemu światu dla tych, którzy przez całe życie pracowali, a dziś zasługują na spokój i bezpieczeństwo.

To też może cię zainteresować: 2,5 tys. kilometrów karetką po życie. Wiadomo, ile kosztowała podróż Jakubiaka

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: "Sanatorium miłości" pod lupą. Uczestnik nie owija w bawełnę. „To nie powinno się tak ciągnąć”