Wszyscy dotychczasowi prezenterzy poszli na bruk, łącznie z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim, choć można było być pewnym, że ta dwójka jest wręcz nie do ruszenia.
Wyświetl ten post na Instagramie
Media donoszą, że w "Pytaniu na śniadanie" mają zajść kolejne zmiany, jednak nie będą one dotyczyły zatrudnionych ludzi.
"Pytanie na śniadanie" poddano transformacji
W "Pytaniu na śniadanie" wiele się zmieniło na początku roku. Cała kadra prezenterów odeszła z kwitkiem, nawet znana wszystkim para, oraz ciężarna Małgorzata Tomaszewska.
Filip Antonowicz i Tomasz Tylicki, to jedni z nowych prowadzących, którzy pojawili się w śniadaniówce. Można się domyślać, że większość widzów zobaczyła tych ludzi pierwszy raz w życiu na ekranach swoich telewizorów.
Wyjątkiem może być znana ze swojego niepowtarzalnego śmiechu Katarzyna Pakosińska, której przedstawiać nikomu nie trzeba.
Wyświetl ten post na Instagramie
To jednak nie jest koniec niespodzianek, jakimi uraczy nas TVP w swoim programie śniadaniowym. Z pewnością zmiana ta związana jest z porą roku i zbliżającym się okresem wakacyjnym
"Pytanie na śniadanie" będzie nadawać z nowego studia
Już niedługo "Pytania na śniadanie" zaskoczy widzów następną metamorfozą. Na instagramowym profilu śniadaniówki pojawiła się informacja, że tylko kilka dni dzieli nas od powitania przez prezenterów ze studia plenerowego.
Grzechem byłoby nie zrobić tego. Jest słoneczko i mam nadzieję, że tak do listopada może nawet będzie — przyznaje Robert El Gendy na krótkim nagraniu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Natomiast Katarzyna Dowbor wraz z Filipem Antonowiczem ujawnili, że nowe, plenerowe studio będziemy mogli zobaczyć już w najbliższą sobotę.
Od 25 maja zapraszamy do ogrodu "Pytania na śniadanie". Tam będziemy na państwa czekać — potwierdzili.
O tym pisaliśmy niedawno: Z życia wzięte. "Po rozwodzie przeprowadziłam się z dziećmi do matki na wieś": Nie wiedziałam, jaka „niespodzianka” mnie czeka