Nie byłam przygotowana na to, że mój mąż mnie zostawi i odejdzie do innej kobiety. Nic nie zwiastowało problemów w naszym małżeństwie, a mój mąż był osobą uczciwą i przyzwoitą. Niestety, czy tego chciałam, czy nie, podjął decyzję, spakował swoje rzeczy i powiedział, że wkrótce złoży pozew o rozwód, bo zakochał się w innej kobiecie.
Długo nie mogłam się otrząsnąć po tej szokującej wiadomości, ale byłam wdzięczna mężowi, że chociaż otwarcie przyznał się do romansu, a nie ciągnął go latami. Gdy tylko się rozstaliśmy, musiałem opuścić mieszkanie. Ponieważ było to mieszkanie mojego byłego męża, przeprowadziłam się z dwójką małych dzieci do mamy na wieś.
Po kilku latach życia w mieście nie mogłam przywyknąć do życia na wsi. Nie wiedziałam gdzie się zwrócić, co robić, siedziałam mamie na głowie i to tylko pogarszało mój stan. Mama mnie rozumiała i wspierała, bo nie mogłam zostawić dzieci i iść do pracy. Po pewnym czasie dowiedziałam się, że mój mąż wkrótce będzie miał dziecko ze swoją nową dziewczyną, co bardzo mnie zmartwiło.
Postanowiłam, że wezmę się w garść, znajdę pracę i przeprowadzę się do miasta, aby zapewnić moim dzieciom godne życie. Ku mojemu zaskoczeniu małżeństwo mojego byłego męża trwało dość krótko. Po jego zakończeniu zadzwonił do mnie, przepraszając i chcąc wrócić do rodziny i dzieci.
Stoję teraz przed trudnym wyborem, nie wiem jak się zachować, żeby później nie żałować: w końcu ten, kto raz zdradził, może zdradzić drugi raz. Postanowiłam poradzić się mamy.
Ta stwierdziła, że powinnam się zgodzić, bo nie znajdę nikogo, kto przyjmie mnie z dwójką dzieci. "Tak będzie łatwiej" - stwierdziła mama. Poprosiłam też o radę moją najlepszą przyjaciółkę. Jej zdaniem nie powinnam mu wybaczać, bo będzie już stale utrzymywał kontakt ze swoją kochanką i synem.
Nie wiem co zrobić w takiej sytuacji, możecie doradzić?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Moja teściowa nie zrobiła prezentu na Komunię Świętą": Nie dała wnuczce ani grosza
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Mało brakowało, a Edyta Golec nigdy nie wyszłaby za Łukasza. Artystka musiała zmierzyć się z nieprzyjemnymi opiniami o swoim ukochanym. O co chodzi