Szósty odcinek "Tańca z Gwiazdami" znów obfitował w emocje i kontrowersje. Tym razem na pierwszy plan wysunęła się Dagmara Kaźmierska, a dokładniej jej syn, Conan.


Występ Dagmary i Marcina Hakiela w paso doble nie zachwycił jurorów, a Iwona Pavlović nie szczędziła słów krytyki. "To program o tańcu z gwiazdami, a nie o chodzeniu z gwiazdami" - skomentowała "Czarna Mamba".


W odpowiedzi na słowa jurorki, na parkiet wbiegł Conan Kaźmierski, stając w obronie mamy. "Przepiękny taniec" - ocenił 22-latek, dodając, że "pani Iwonka z takimi nogami by nawet kroku nie zrobiła".


Zachowanie Conana wywołało burzę w internecie. Część internautów zarzuciła mu brak kultury i niestosowne zachowanie, podczas gdy inni bronili jego prawa do obrony mamy.


Konflikt między Conanem a produkcją "Tańca z Gwiazdami" zaognił się jeszcze bardziej. Według doniesień informatorów, Kaźmierska została wezwana na rozmowę, a produkcja zapowiedziała ograniczenie jego obecności na parkiecie. "To program o gwiazdach i tancerzach, a nie o gościach z widowni" - skomentował informator.


Sytuacja wokół Dagmary Kaźmierskiej i jej syna staje się coraz bardziej napięta. Czy Conana uda się uspokoić, a Dagmara uniknie kolejnych kłopotów? Odpowiedź poznamy w kolejnych odcinkach "Tańca z Gwiazdami".


To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Spodziewałam się, że pierwsza wizyta u teściowej będzie koszmarem": Wtedy wyjęła notes i zaczęła zapisaywać

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kleszcze w panice. Ten zapach je odstrasza