Postanowiłam odwiedzić moją przyjaciółkę. Raczej sama mnie zaprosiła, bo wiedziała, że ​​mam wolny dzień. Dawno się nie widziałyśmy, więc postanowiłyśmy spędzić ten dzień razem. Ponieważ nie chciała iść do kawiarni, umówiłyśmy się na spotkanie w jej domu.

Zapach w zlewie przyprawiał o mdłości

Kupiłam ciasto do kawki, żeby nie przyjść z pustymi rękami. Kiedy myłam ręce, usłyszałam głos przyjaciółki:

- Och i skończyły mi się czyste kubki!

- To znaczy? - dopytałam.

- Cóż, nie ma ciepłej wody, coś tam się zepsuło. Nawet nie zmywam naczyń, bo to nie ma sensu na zimno, cały zlew jest już pełny.

- Nie myłaś naczyń przez tydzień? - byłam w szoku...

- Tak, po co spędzać czas na zmywaniu w zimnej wodzie? Czekaj, mam gdzieś kubeczki jednorazowe - odpowiedziała dość spokojnie przyjaciółka.

Mnie też czasem się coś zepsuje i nie mam ciepłej wody, czasem nie mam czasu, a bywa tak, że mi się nie chce. Niekiedy nie myję naczyń od razu, ale zdecydowanie nie składam ich w zlewie przez tydzień. To jest za dużo!

Podzieliłam się z nią moim sposobem na brak ciepłej wody

Byłam zniesmaczona tym widokiem, a gdy nachyliłam się nad zlewem, uderzył mnie mocny, nieprzyjemny zapach. Wszystko było oblepione zastygniętym, zbielałym i obrzydliwym tłuszczem, a całość wyglądała, jak zlepiona okropną mazią konstrukcja.

Na szczęście, przyjaciółka miała też jednorazowe talerzyki i sztućce i nie musiałam się zastanawiać, czy aby nie były potraktowane, jak te, leżące od tygodnia w zlewie. Fuj!

Zapytałam ją, czy posiada duży garnek, jak na zupę dla pułku wojska. Zdziwiona wstała, sięgnęła do dolnej szafki kuchennej i wyjęła dość spory garnek. Bez słowa napełniłam go wodą w łazience, bo w zlewie nie mógłby się zmieścić pod kranem, wstawiłam na gazie do zagrzania i skwitowałam - Za dziesięć minut będzie ciepła woda do mycia naczyń. Przenieśmy to wszystko ze zlewu do wanny, zalejemy wrzątkiem i odmoczymy. Potem umyjesz wszystko w kolejnej partii zagrzanej wody...

Przyjaciółka na początku wyglądała na zawstydzoną i urażoną, ale natychmiast ją uspokoiłam, tłumacząc, że zawsze tak robię, gdy z jakiegoś powodu naraz zapełni się zlew brudnymi naczyniami. Już nie wspominałam, że chodzi o naczynia po licznych gościach, gdy nie chce mi się zmywać na bieżąco w trakcie imprezy...

Zerknij: Ida Nowakowska doznała koszmarnego urazu. Wszystko wydarzyło się na planie "Pytania na śniadanie". Diagnoza lekarza brzmi poważnie

O tym się mówi: Czy tegoroczni maturzyści będą mieli możliwość zdawania nowego przedmiotu. Na to rozwiązanie czeka wiele osób