Zainstalowałem w mieszkaniu jedynie filtr do wody pitnej, na wszystko inne nie starczyło mi pieniędzy. Dlatego zarówno pralka, jak i zmywarka zasilane są wodą bezpośrednio z wodociągu, bez żadnej filtracji.

To zgubne dla sprzętów

Metod na wyczyszczenie samej pralki jest wiele, jednak nie udało mi się odkryć zbyt wielu informacji o tym, jak i czym czyścić szufladki i zakamarki pralki z osadów.

Każdy wie, że czyszcząc pralkę od środka, należy dotrzeć do każdego zakamarka, a szufladki trzeba wyjąć i umyć je osobno.

Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że mogą się pobrudzić, ale wtedy moja żona próbowała wyprać ubrania, otworzyłem kieszonki do załadowania proszku i byłem przerażony.

Wszystkie były pokryte grubą warstwą nalotu i brudu. Próbowałem je jakoś zeskrobać, kiepsko to wyszło. Zaraz potem wypróbowałem wszystkie środki czyszczące, które miałem w domu, bezskutecznie.

Wtedy wpadłem na pomysł, aby użyć kwasku cytrynowego, którego używam do czyszczenia czajnika. Tutaj znowu wpadka, woda w czajniku gotuje się, a potem stygnie, z pralką jest inaczej.

Musiałem trochę poeksperymentować

Musiałem podejść radykalnie. Mój następny eksperyment był z octem. Ten sam płyn, ale bardziej agresywny niż kwasek cytrynowy. Tu z pomocą przyszły mi gąbki do mycia naczyń.

Po zmoczeniu ścianek „kieszeni” pralki wepchnąłem w nie gąbki nasączone octem i zamknąłem szufladkę „kieszonkami”. Bez względu na wszystko ocet odparował i mniej pachniał. Mniej więcej raz na godzinę sprawdzałem stan "kieszonek" i dodawałem do gąbek trochę octu.

Cztery godziny później, po sprawdzeniu stanu wnęki z "kieszonkami", byłem zadowolony z ich czystości. Bardzo łatwo usunąłem osad z kamienia i brudu przy pomocy tych samych gąbek i nie zostało nawet zażółcenie. Teraz patrzę i oko się raduje!

Zerknij: Wojciech Szczęsny ma powody do zadowolenia. Znalazł się wśród najlepszych zawodników. To ogromne wyróżnienie

O tym się mówi: Paweł Kukiz pogrążony w żałobie. Odeszła jedna z najbliższych mu osób