Czy Polska stoi u progu utraty suwerenności? Jak informuje serwis „Goniec”, po wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego na Forum Ekonomicznym w Krynicy to pytanie znów rozpala emocje wśród polityków i komentatorów. Prezes PiS przestrzegł, że nadchodzące lata mogą przesądzić o losie państwa – i jego słowa wywołały gorącą debatę o przyszłości kraju.
Jarsław Kaczyński w Krynicy
Podczas panelu „Polska w niespokojnych czasach” na Forum Ekonomicznym w Krynicy Jarosław Kaczyński ostrzegł, że w perspektywie kilku najbliższych lat suwerenność Polski może znaleźć się w poważnym niebezpieczeństwie. Zdaniem lidera Prawa i Sprawiedliwości sytuacja polityczna i geopolityczna w Europie zmierza w kierunku, który powinien budzić niepokój – zarówno wśród polityków, jak i obywateli.
Kaczyński wskazał dwa główne zagrożenia, które jego zdaniem mogą przesądzić o przyszłości państwa. Pierwszym z nich jest wizja nowego „układu europejskiego”, mogącego znacząco ograniczyć niezależność krajów członkowskich Unii Europejskiej. Drugim – nieustające ryzyko eskalacji konfliktu zbrojnego z Rosją, która mimo wojny na Ukrainie kontynuuje rozbudowę swojego potencjału militarnego.
Prezes PiS wskazał największe zagrożenie
Według prezesa PiS, szczególnie niebezpieczne byłyby ewentualne zmiany w strukturze i zasadach funkcjonowania Unii, w tym rezygnacja z prawa weta. Choć obecnie wiele państw sprzeciwia się takim reformom, Kaczyński przypomniał, że historia Europy zna wiele przykładów, gdy „nierealne” pomysły stawały się faktem.
„Państwo, które nie może decydować o swoich podstawowych politykach, nie jest państwem suwerennym” – podkreślił.
Polityk zaznaczył również, że w przypadku prób wprowadzenia takiego porozumienia kluczową rolę odegrałby prezydent, który – jak stwierdził Kaczyński – „takiego układu nie ratyfikuje”.
To też może cię zainteresować: Te kwiaty zastąpią chryzantemy. Wytrzymają mróz i długo będą cieszyć oko
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Masz w domu ten produkt, nie jedz go. GIS ostrzega przed groźnymi bakteriami
O tym się mówi: Karol Nawrocki pokazał oświadczenie majątkowe. Co z niego wynika
