Media obiegła informacja, że Aleksandra Kwaśniewska podzieliła się ze swoimi fanami i sympatykami filmem, który powstał podczas pobytu w Portugalii.

Córka byłej pary prezydenckiej w opisie do filmu przyznała, że podczas choroby zwyczajowo oddała się wspomnieniom z chwil, w których nic jej nie dolegało i miała się dobrze. Jak przyznała, najlepiej odnajduje się, podróżując.

Aleksandra Kwaśniewska na emigracji? Tego było jej trzeba

Za idealny przykład godnych wspominania chwil, dała wycieczkę do Portugalii, którą wraz ze swoim mężem odbyła w czerwcu bieżącego roku. W sekcji z komentarzami posypały się czerwone serduszka i szczere życzenia zdrowia. Były także słowa zachwytu pięknymi widokami portugalskich plaż.

Media do tej pory nie przekazały opinii publicznej, co konkretnie męczy Aleksandrę Kwaśniewską, lecz wiemy na pewno, że córka byłej pary prezydenckiej planuje wraz z mężem Jakubem Banachem spędzać święta Bożego Narodzenia w sposób tradycyjny, w rodzinnym gronie. Miejmy nadzieję, że to, co dolega Aleksandrze Kwaśniewskiej, nie przeszkodzi jej w spędzeniu czasu świątecznego w radosnej atmosferze i cieple.

To, co opublikowała ostatnio na swoim instagramowym profilu, nazwała wewnętrzną emigracją. Co konkretnie napisała? - Jak zawsze w chorobie, udałam się na emigrację wewnętrzną i przypominam sobie momenty, kiedy czułam się zgoła inaczej. I nic nie poradzę, ale ja tak naj naj naj to czuję się w podróży, w takiej na przykład Portugalii, jak w czerwcu, więc wrzucam tu, żeby pamiętać, że życie bywa tak fajne, jak przejazd karuzelą na wesołej świni. - czytamy w opisie do filmu z Portugalii.

To też może cię zainteresować: Tak synowie Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego traktują Katarzynę Cichopek. Dla wielu będzie to spore zaskoczenie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ten nawóz sprawi, że storczyk obsypie się kwiatami. Roślina będzie kwitnąć cały rok