Związek Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego należał do najbardziej medialnych i uwielbianych przez fanów relacji w polskim show – biznesie. Nietrudno zauważyć, że od kilku dobrych lat to już przeszłość. Prawda o ich rozstaniu jednak wyszła na jaw dopiero teraz... Co takiego się stało, że tak dobrany duet postanowił zakończyć tę relację? Koniecznie przeczytaj!

Kiedy Antek Królikowski pojawił się z młodszą o niemal 10 lat partnerką na jednym z czerwonych dywanów w roku 2017, dosłownie wszystkie oczy zwrócone były ku nim. Młoda, piękna i nieznana szerszej publiczności dziewczyna od razu zyskała ogromną sympatię i sławę, a także coraz większe propozycje aktorskie.

Związek pary trwał dwa lata, a Internauci bardzo ich lubili. W pewnym momencie jednak podjęli decyzję o rozstaniu, po czym każde z nich dość szybko znalazło ukojenie w ramionach innej osoby. Dopiero teraz jednak wyszło na jaw, co było powodem rozstania.

Nie mieli dla siebie czasu!

Jak donoszą osoby z otoczenia celebrytów, ich związek był jednocześnie czasem wzmożonej pracy obojga z nich, nie mieli zatem czasu dla siebie.

- Julka ostatnio pracowała nawet po 14 godzin na dobę. Antoni podobnie. Ciągle się mijali i zwyczajnie zabrakło im czasu dla siebie. A przecież o każdy związek trzeba dbać. Coraz częściej dochodziło między nimi do drobnych i większych spięć. - mówiła znajoma pary.


JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: SAM JEJ WIDOK NA NIEBIE WYWOŁUJE WIELKĄ GROZĘ. W ŚRODĘ POJAWIŁA SIĘ NAD POLSKĄ. CZYM JEST SUPERKOMÓRKA BURZOWA I JAK POWSTAJE? EKSPERCI ODPOWIADAJĄ