Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski doświadczył trzech zamachów w ciągu jednego tygodnia. Zagraniczne media podały, że trzy zamachy zostały zakłócone po tym, jak Ukraińcy przyjęli informację o dwóch jednostkach, które miały zgładzić prezydenta.

Wołodymyr Zełenski informuje o planach na wypadek udanego zamachu na jego życie

Zacytowano wysokiego rangą urzędnika Ukrainy, który oświadczył, że dwie jednostki, jakich zadaniem było zabicie Wołodymyra Zełenskiego, zostały wyeliminowane. Prezydent Ukrainy prowadzi trwającą walkę z rosyjską agresją na Ukrainę i odrzucił możliwość opuszczenia Kijowa.

Wołodymyr Zełenski był na pierwszej linii defensywy Ukrainy przed Rosją, pomimo meldunków o co najmniej jednym ataku w pobliżu jego prezydenckiej posiadłości. Ukraiński szef bezpieczeństwa i obrony powiedział jakiś czas temu, że siły ukraińskie z pomocą członków rosyjskich służb bezpieczeństwa zniweczyły spisek zamachu na Zełenskiego.

Później w tym samym tygodniu Zełenski drwił z Rosjan po tym, jak naczelny doradca oświadczał, że coś, co wyglądało na część rakiety, spadło w pobliżu rezydencji prezydenckiej w Kijowie. Po tym, jak ukraiński sekretarz prasowy Siergiej Nykyforov napisał na Facebooku, że w pobliżu rezydencji prezydenckiej znaleziono pozorny fragment pocisku, Zełenski odpowiedział: „Nie trafiono”.

Teraz Super Express donosi, że podczas ostatniego spotkania Wołodymyra Zełenskiego z prasą odpowiedział on na pytanie odnośnie ewentualnego zastępstwa w przypadku powodzenia w kolejnym zamachu przeprowadzonym przez Kreml.

Prezydent Ukrainy poinformował, iż od dawna ustalony jest plan na taką okoliczność - Zgodnie z naszym ustawodawstwem, są osoby wyznaczone do kierowania państwem. Byliśmy przygotowani na różne ewentualności i nasze pełnomocnictwa są rozdzielone – moje, premiera i przewodniczącego parlamentu [...]

O tym się mówi: Zaskakujące wieści o Adrianie Kalskiej i Mikołaju Roznerskim. Czy znowu są razem

Zerknij: W trakcie ostatniego pożegnania doszło do karygodnej sytuacji. Duchowny musi się zmierzyć z przykrymi dla siebie konsekwencjami