Był nadzwyczaj przepełniony dumą z córki Joanny, jednak nie ukrywał, iż jego faworytem był syn Antoni.
Ubóstwiał grać z potomkiem w golfa. Pragnął, aby chłopiec profesjonalnie złączył się z grą w golfa. Jak donosi "Pomponik", wdowa po artyście oświadczyła przed chwilą na Facebooku, iż Antoni Strzelecki zrealizował edukację na Keiser University na Florydzie i stał się dyplomowanym menedżerem gry w golfa.
Spełniona ostatnia wola ojca
"Andrzej! Zrobiliśmy to! Tak jak było zaplanowane!" - opisała zdjęcie Joanna Pałucka na Facebooku, zamykając niniejszymi słowami obwieszczenie, że Antoni spełnił ostatnią wolę własnego taty Andrzeja Strzeleckiego i ukończył studia dla menedżerów golfa.
"No i stało się! Dziś Antek Strzelecki zakończył naukę w Keiser University w West Palm Beach - Associate of Science in Golf Management" - uczciła sukces swojego syna. Studia na renomowanym uniwersytecie w West Palm Beach na Florydzie, jakie wytypował syn Andrzeja Strzeleckiego, nauczają studentów do aktywności w specjalności golfowej.
Wychowankowie Associate of Science in Golf Management mają możność między innymi prowadzenia zajęć z gry w golfa, zarządzania polami golfowymi, a także zajmowania się pielęgnacją ekwipunku do praktykowania tego prestiżowego sportu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Antek od najwcześniejszych lat dotrzymywał ojcu towarzystwa na polu golfowym, gdzie artysta spełniał się najchętniej. Antoni był wówczas 15-latkiem, kiedy dla swojego taty zaczął stanowić idealnego partnera w grze w golfa.
"Uczeń przerósł mistrza" - dumnie chwalił się dawny rektor warszawskiej Akademii Teatralnej. Nie jest zatem zaskoczeniem, iż Andrzej Strzelecki pragnął, żeby jego potomek zajął się grą w golfa zawodowo.
O tym się mówi: Podano kolejną datę ukończenia militarnych działań na Ukrainie. Czy jest realna