Ta zaskakująca i nieprawdopodobna sytuacja wydarzyła się tuż po ceremonii pierwszej komunii świętej. W jednej z parafii duchowny domagał się... więcej pieniędzy od wiernych. Mieszkańcy miasta nie kryją ogromnego oburzenia!

Jak wiadomo, wiosna jest czasem, w którym w każdej parafii odbywają się komunie święte. Nietrudno jest się domyślić, że cała ceremonia trochę kosztuje - zarówno wystrój kościoła, jak i pamiątkowe dewocjonalia, które otrzymują dzieci. W związku z tym organizowane są zbiórki pieniędzy od rodziców dzieci przystępujących do komunii.

Okazuje się, że w jednej z parafii duchowny wyraził ogromne oburzenie, ponieważ domagał się większej kwoty!

Wierni nie kryją oburzenia!

Jak donoszą media, ta kuriozalna sytuacja miała miejsce w parafii pw. św. Mikołaja w Ryczywole w województwie wielkopolskim. Proboszcz parafii, ksiądz Grzegorz Mazurkiewicz tuż po odbyciu się uroczystości miał wygłosić przemówienie dedykowane rodzicom dzieci, którego treść zaskoczyła wszystkich...

Duchowny wyraził oburzenie ze względu na zbyt niskie wpłaty, a także na fakt, że rodzice wpłacali na konto, a nie w formie gotówki!

- Czemu wpłaciliście na konto? Ja potrzebuję gotówki. (...) Wy się wystroicie, a ja nie mam na nowe buty – brzmią słowa proboszcza wedle Gazety Wyborczej.

Komunia święta/ screen youtube