- Kiedy dziecko ma sześć lub siedem lat i zauważysz, że ma pierwsze wątpliwości co do istnienia Mikołaja - wtedy jest gotowa.

Być może zauważyłeś, że większość Świętych Mikołajów, których widzisz, to ludzie przebrani za niego. Niektórzy z twoich znajomych mogli ci powiedzieć, że w ogóle nie istnieje.

Wiele dzieci tak myśli, ponieważ nie są jeszcze gotowe, by poznać prawdę na temat Mikołaja. Ale ty jesteś gotowy. Co więcej sam możesz nim zostać.


Poproś dziecko, aby wybrało dowolną osobę, na przykład sąsiada. Misją dziecka jest potajemne ustalenie, czego ta osoba potrzebuje, a następnie zapewnienie tej osobie tego, owinięcie w papier prezentowy i dostarczenie.

Bycie Mikołajem to bezinteresowna chęć dawania.

Mój najstarszy syn wybrał „ciotkę wiedźmę”, która mieszka na rogu. Kobieta była naprawdę przerażająca: wokół jej domu było ogrodzenie i nigdy nie pozwalała dzieciom wchodzić za nią, aby zagrać w piłkę lub frisbee.

Często krzyczała, żeby dzieci bawiły się ciszej. W drodze do szkoły mój syn zauważył, że każdego ranka wychodzi na werandę boso odebrać pocztę — i zdecydował, że potrzebuje kapci.

Musiał więc być szpiegiem i chować się w krzakach, żeby dowiedzieć się, jaki jest przybliżony rozmiar jej stóp. Kiedy kupiliśmy jej ciepłe kapcie, spakował je i przykleił kartkę „Wesołych Świąt od Mikołaja” na wierzchu.

Pewnego wieczoru po kolacji poszedł do jej domu i podarował jej prezent. Następnego ranka patrzyliśmy, jak wyszła na werandę, wzięła paczkę i weszła do domu. Mój syn nie mógł się doczekać, co będzie dalej.

Następnego ranka, kiedy mój syn szedł do szkoły, widzieliśmy, jak odbierała pocztę w ciepłych kapciach. Syn był w euforii. Musiałem mu przypomnieć, że NIKT nigdy nie powinien wiedzieć, że to zrobił — inaczej nie będzie już Mikołajem.

Później w następnych latach wybrał wiele osób, które obdarowywał i zawsze wybierał dla nich wyjątkowy, indywidualny prezent. Pewnego roku dokładnie wyczyścił swój rower, zmienił na nim siodełko i podarował je jednemu z naszych przyjaciół.

Ci ludzie byli bardzo biedni. Wyraz twarzy dziewczyny, kiedy zobaczyła rower w pobliżu swojego domu, można porównać tylko do wyrazu radości na twarzy mojego syna.

Kiedy przyszedł czas, żeby opowiedzieć wszystko młodszemu synowi, starszy chciał z nim sam porozmawiać. Teraz oboje są wspaniałymi „dawcami”. W końcu ujawnili sekret bycia Mikołajem.

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: RAFAŁ TRZASKOWSKI WYSZEDŁ DO POLAKÓW ZE SMUTNYMI INFORMACJAMI. CHOROBA POKONAŁA WAŻNĄ POSTAĆ POLSKIEJ OPOZYCJI DEMOKRATYCZNEJ. CHODZI O POSŁA

O tym się mówi w Polsce: DONALD TUSK PRZEKAZAŁ NA AUKCJĘ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY COŚ WYJĄTKOWEGO. ZA ILE ZOSTANIE WYLICYTOWANY WAŻNY DLA POLITYKA PRZEDMIOT