Wczoraj w Warszawie odbył się kolejny protest kobiet. Choć w mediach coraz ciszej na temat Strajku Kobiet, protest jeszcze się nie zakończył. Miliony Polek i Polaków dalszym ciągu maszerują ulicami miast w wyrazie swojego sprzeciwu. Do niezadowolonych kobiet dołączyli także Ci, którzy nie akceptują poczynań rządu. Zaliczają się do nich miedzy innymi taksówkarze, branża gastronomiczna czy handlowa.
Strajk kobiet. Doszło do niepokojących wydarzeń
Zamieszanie wokół wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie milknie. W Polsce w dalszym ciągu odbywają się strajki kobiet. Wczoraj odbyła się pikieta pod najważniejszym budynkiem rządowym – Sejmem.
Jak się okazuje podczas wczorajszego strajku doszło do niepokojących wydarzeń. Policja nadużywała siły w postaci gazu pieprzowego. Ucierpiało wiele osób. Wśród nich znalazła się posłanka Lewicy Magdalena Biejat. Oraz aktywistki Marta Lempart i Klementyna Suchanow. Ponadto podczas strajku dochodziło do licznych przepychanek oraz bojek prowokowanych przez funkcjonariuszy. Ponadto tłum został obrzucony petardami i racami. Co więcej w akcji miedzy spokojnymi protestującymi znajdowali się także prowokujący policjanci po cywilnemu. Ponadto jak podkreśla Lempart użycie przez policje środków przemocy było niezgodne z prawem. Marsz był legalny.
Jak podają członkowie strajku kobiet, policja nasłana przez Jarosława Kaczyńskiego zachowywała się agresywnie. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Magdę Lempart, funkcjonariusze używali przemocy nawet względem osob, które chciały opuscic marsz. Dochodziło do pobić, w których ucierpieli dziennikarze, posłowie i protestujący.
To też może cię zainteresować: URZĘDNICY DOKŁADNIE PRZEŚWIETLAJĄ MAJĄTEK I DOCHODY. PRZEWIDZIANO KARY DLA TYCH, KTÓRZY UCHYLĄ SIĘ OD ODPOWIEDZI
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: NOWE WIEŚCI W SPRAWIE FOTOREPORTERA, KTÓRY ZOSTAŁ POSZKODOWANY PODCZAS MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI. WSZCZĘTO POSTĘPOWANIE, SPRAWĄ ZAJMUJE SIĘ PROKURATURA
O tym się mówi w Polsce: BARDZO MOCNE SŁOWA RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO NA TEMAT JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO. CZY KONFLIKT POMIĘDZY POLITYKAMI ZNÓW PRZYBIERZE NA SILE
