Jak donosi "Plotek", Anita i Adrian Szydłowscy, uczestnicy nowoczesnego show "Ślub od pierwszego wejrzenia", nadal są małżeństwem i doczekali się dwojga dzieci - Bianki i Jerzyka. Do tej pory ich wspólne życie opierało się na spakowanych wciąż walizkach. Postanowili z tym skończyć raz na zawsze...
Nie chcą już takiego życia
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zainteresowanie programem, w którym zupełnie obcy sobie ludzie stają razem na ślubnym kobiercu, przyjął się w Polsce zaskakująco wysoką oglądalnością. Nie wszyscy uczestnicy pozostali w związku małżeńskim zawartym podczas nagrań, co było do przewidzenia znając ludzką naturę. Anicie i Adrianowi się poszczęściło i pozostając małżeństwem doczekali się dzieci.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Niestety ich życie na odległość okazała się męczące. Ciągłe wyjazdy i godziny spędzone w podróży, by móc się spotkać nie zdały egzaminu. Para podjęła w związku z tym poważną decyzję, o której Anita poinformowała fanów na swoim koncie na Instagramie. Tabloidy wręcz oszalały.
(...) Po 2,5 roku małżeństwa podjęliśmy bardzo ważną decyzję. Tak ważna jak dzień naszego ślubu- w końcu zamieszkaliśmy razem. Padło na Kraków, natomiast nie wykluczamy że myśląc kiedyś o własnym domu zmienimy miejsce zamieszkania. (...)
Wyświetl ten post na Instagramie.
Każdy, kto zasmakował związku na odległość wie, jakie to trudne i męczące. Na szczęście, wrażenie, jakie daje początek wpisu Anity jest w zupełności błędne i para nie zamierza się rozstawać.
Co sądzicie o tego typu programach?
O tym się mówi: Ivan Komarenko nie odpuszcza. Ostro apeluje do Łukasza Szumowskiego słowami najnowszej piosenki "Mity i kity"
Zerknij tutaj: Henryka Krzywonos i jej potężna emerytura. Czym się Polsce zasłużyła gdańska tramwajarka
Nie przegap: Michał Wiśniewski i wszystkie jego dzieci. Jak dzisiaj żyją i wyglądają