Każdy przyszły kierowca, który uczęszcza na kurs prawa jazdy, zobligowany jest poznać, zrozumieć i zapamiętać przepisy ruchu drogowego obowiązujące w Europie. Są jednak takie przepisy i zasady zachowania społecznego, które obowiązują na całym świecie.

Rodzina zjechała na autostradzie na pas awaryjny. Kierowca wyskoczył z auta i błyskawicznie wyciągnął z tylnego siedzenia 5-letniego synka. Położył go na asfalcie. Z samochodu wybiegła także kobieta wołająca o pomoc. Ale inni tylko mijali rodzinę, która znalazła się w dramatycznej sytuacji. Ich dziecko przestało nagle oddychać!

Nikt się nie zatrzymał, by udzielić pomocy

Do skandalicznej sytuacji doszło na autostradzie A4 niedaleko Rzeszowa. Opis skandalicznego zachowania kierowców znalazł się na profilu facebookowym Wydarzeń Rzeszów/Podkarpacie. Na pas awaryjny na A4 niedaleko Rzeszowa zjechała rodzina. Kierujący po zatrzymaniu się, wyskoczył z pojazdu i pospiesznie wyciągnął z tylnego siedzenia 5-letniego synka. Gdy położył go na asfaltowej drodze, dołączyła do niego zrozpaczona matka chłopca wzywając pomocy. Mijający ich kierowcy ani myśleli się zatrzymać. Jeden po drugim, sznureczkiem przejeżdżali obok rozgrywającej się tragedii.

Dramat zaczął się w chwili, gdy ich 5-letni synek nagle przestał oddychać. Rodzice w prawdzie dzwonili na numer alarmowy 112, jednak w amoku i panice nie byli w stanie określić, gdzie się znajdują. Jednak opatrzność sprawiła, że nadjechał policyjny radiowóz. Jeden z funkcjonariuszy podjął skuteczną na szczęście reanimację. Jadącym właśnie na wakacje rodzice poczuli niewymowną ulgę, gdy wezwana najprawdopodobniej przez policjantów karetka zabrała przytomnego już malca. To wstyd, że żaden ze świadków mijających zrozpaczonych rodziców nie zdecydował się na udzielenie im pomocy. Brawa należą się funkcjonariuszom Wydziału Rucho Drogowego Komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie: asp. Michałowi Wcisło i post. Pawłowi Bibinin.


Facebook/Wydarzenia Rzeszów/Podkarpacie

Dlaczego Waszym zdaniem nikt się nie zatrzymał, by udzielić pomocy?

O tym się mówi: Media obiegła niepokojąca informacja. Czy Michał Wiśniewski naprawdę powiedział o Edycie Górniak, że "nie ma przeboju"

Zerknij tutaj: Jak rozróżnić prawdziwy miód od sztucznego? Prawidłowe przechowywanie