Minęło sześć lat, odkąd były szef kuchni Diany mówił o swoim obrzydzeniu z powodu „zarośniętego bałaganu” grobu zmarłej księżnej Walii w posiadłości Althorp w Northamptonshire. Ale teraz wyspa, na której pochowana jest "Księżniczka Ludu", została poddana liftingowi wartemu wiele milionów dolarów w ramach pierwszej poważnej przebudowy rodzinnych ogrodów posiadłości Spencer od 350 lat i wygląda pięknie.

Był bardzo zaniedbany

Miejsce ostatniego spoczynku Diany - które znajduje się w jej domu z dzieciństwa - przeszło od owianego zarośniętą zielenią i mchem do czystego i otoczonego nieskazitelnymi ogrodami i krystalicznie czystym jeziorem. Ogłaszając 18-miesięczną renowację, Althorp określił projekt jako „ambitny”. Oświadczenie na stronie internetowej Althorp mówi: „Jezioro Owalne, gdzie Diana, księżna Walii, spoczęła 6 września 1997 r., przechodzi gruntowne zmiany, aby uczcić jej pamięć”.

Przebudowa była następstwem krytyki ze strony byłego osobistego szefa kuchni Diany, Darrena McGrady'ego, że jej miejsce pochówku zostało zaniedbane. Odwiedził 500-letnią posiadłość, która jest domem rodziny Spencerów od 18 pokoleń, w sierpniu 2014 r. i zamieścił na Twitterze kilka zdjęć pokrytego mchem pomnika ze słowami: „Smutno widzieć Earla Spencera, zaniedbał miejsce spoczynku Diany. Proszę posprzątaj roślinność na wyspie. " Pan McGrady napisał też na swoim blogu na swojej prywatnej stronie internetowej: „To był bałagan i moim zdaniem nie było miejsca dla księżniczki.

Wyświetl ten post na Instagramie.

#althorp #althorphouse #althorpfoodanddrinkfestival #birdsofprey #falconry #dianaprincessofwales

Post udostępniony przez Alison T (@a1ison.t)

Teraz to miejsce wygląda godnie i same w sobie oddaje cześć tragicznie zmarłej księżnej Dianie.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Diana’s memorial. #althorp #althorphouse #althorpestate #tranquil #princessdiana

Post udostępniony przez Nigel Pollard (@nigelvpollard)

O tym się mówi: Anna Lewandowska wymachuje wielkim brzuchem i potężną pupą. Co tym razem promuje trenerka

Zerknij: Kolejne doniesienia o zakażonym duchownym. Media podają zatrważające liczby osób narażonych na zakażenie. O co chodzi