Chociaż prawo to obowiązuje od maja ubiegłego roku, to dopiero od stycznia 2020 jednym z nowych obowiązków policji podczas każdej kontroli drogowej jest sprawdzenie wskazań licznika i porównanie ich ze stanem zapisanym w centralnej ewidencji pojazdów. Cofanie liczników w pojazdach jest przestępstwem zagrożonym karą nawet 5 lat więzienia.

Okazuje się, że jest to problem na dużą miarę. Policjanci już zaczęli wyłapywać w ten sposób auta, w których stan licznika nie zgadza się z tym zapisanym w CEPIKu. Policja chwali się pierwszym sukcesem w związku z ujawnieniem podczas kontroli drogowej auta, którego licznik wzbudził podejrzenia patrolu grupy speed. W ten oto sposób, osoby cofające liczniki nie znają dnia ani godziny, kiedy w ich aucie zostanie sprawdzony aktualny przebieg auta.

Już w pierwszych dniach tego roku w Myślenicach patrol specjalnej grupy speed z komendy wojewódzkiej policji w Krakowie na drodze krajowej nr 7 – Zakopianka, zatrzymał do kontroli drogowej samochód marki Peugeot Partner, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość. Za to wykroczenie kierowca został oczywiście ukarany mandatem karym. Dodatkowo, w związku z nowymi uprawnieniami policjanci sprawdzili również aktualny stan licznika pojazdu.

Po zweryfikowaniu danych w systemie informatycznym centralnej ewidencji pojazdów, okazało się, że stan jego licznika w kontrolowanym aucie podczas ostatniego badania technicznego różnił się o ponad 40 000 km. Kierowca nie potrafił wyjaśnić, dlaczego stan licznika jest zdecydowanie niższy niż w ostatnich latach.

Warto sobie przypomnieć: ZA PALENIE ŚMIECIAMI W PIECU DOSTAŁ NAJWYŻSZĄ Z MOŻLIWYCH KAR. ILE MUSIAŁ ZAPŁACIĆ MIESZKANIEC LESZNA

Portal "Życie" pisał: MIKRORACHUNEK PODATKOWY A MANDATY. W ŻYCIE WCHODZĄ ZMIANY, O KTÓRYCH MUSI WIEDZIEĆ KAŻDY KIEROWCA

Portal "Życie" pisał również o: WIADOMO JAKI JEST STAN ZDROWIA PAWŁA KRÓLIKOWSKIEGO. JEGO RODZINA PODJĘŁA WAŻNĄ DECYZJĘ DOTYCZĄCĄ LECZENIA