Jak podaje "money.pl", Łukasz Szumowski wpadł na pomysł, aby za zabiegi medyczne pacjentów płacili ich pracodawcy. To miałoby się nazywać dodatkowym ubezpieczeniem medycznym.

Projekt specjalnej polisy

YT

Ja zauważył resort zdrowia, skoro firmy stać na różne benefity medyczne, mogą więc opłacać także świadczenia, których nie obejmuje refundacja. Byłoby to w formie specjalnej polisy. Pomysł ten zrodził się w resorcie zdrowia, lecz zanim ogłoszono w Polsce stan epidemiczny, prace nad tym projektem wstrzymano. Nadszedł czas, aby Łukasz Szumowski ponownie pochylił się nad tym zagadnieniem i dobrze go przemyslał.

Ogólnie rzecz biorąc, według projektu dodatkowego ubezpieczenia, koszty świadczeń medycznych, które nie podlegają refundacji miałyby być dzielone między pacjenta, a jego pracodawcę.

YT

Dotyczy to jedynie zabiegów niezbędnych do ratowania lub zachowania zdrowia lub takich, które są potrzebne do kontynuowania innego leczenia podlegającemu refundacji. Tego typu "rozwiązanie solidarnościowe" już funkcjonuje, jako program emerytalny PPK.

Minister Zdrowia opisuje:

Chciałbym, żeby każdy, kto pracuje, mógł mieć formę dodatkowego ubezpieczenia. Czyli nie tylko podstawowa opieka, ale także na przykład opieka onkologiczna, która dzisiaj w razie problemu jest świadczona głównie przez system publiczny.

To jest naprawdę interesująca koncepcja. Rozmawialiśmy z ekspertami, dużymi firmami ubezpieczeniowymi, z prawnikami o tym, jak stworzyć system, który nie byłby takim, jak to się powszechnie mówi, systemem dodatkowych ubezpieczeń albo współpłaceniem, co z automatu wyklucza osoby biedniejsze.

Co sądzisz o pomyśle resortu zdrowia?

O tym pisaliśmy: Ile z budżetu państwa idzie środków na świadczenia i więziennictwo? Okazuje się, że to drugie idzie w miliardy rocznie

Zerknij: Książę Karol przygotowuje niesamowicie oryginalną niespodziankę urodzinową dla wnuka George’a. Cała rodzina królewska jest zachwycona pomysłem