Sen odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu naszego organizmu. Przyjęło się mówić, że sen to zdrowie. Kiedy śpimy nasz mozg porządkuje zebrane w ciągu dnia informacje, a ciało odpoczywa.

Niewystarczająca ilość snu negatywnie wpływa na nasze samopoczucie. Kiedy budzimy się nie wyspani, czujemy przemęczenie. Za zły stan fizyczny po przebudzeniu odpowiada także temperatura pomieszczenia, w którym spaliśmy.

Jak się okazuje, negatywny wpływ na sen ma spanie z głową ułożoną tuż przy włączonym grzejniku. Spiąć w ten sposób organizm nie wypoczywa, a budząc się rano będziemy już odczuwać przemęczenie.

Jak twierdzi Dr Nerina Ramlakhan, ekspertka od snu, mózg ludzki funkcjonuje znacznie lepiej w niższych temperaturach. Głowa trzymana tuż przy odpalonym grzejniku wpływa na przegrzanie się mózgu, co skutkuje zaburzeniem cyklu snu. Rano natomiast obudzimy się z bólem głowy i zmęczeniem.

Dodatkowo, głowa trzymana tuz przy kaloryferze szybciej ulega przetłuszczeniu. Ciepło bijąc od grzejnika, wpływa także negatywnie na nasza skórę. Ciepłe powietrze wysusza ją, co skutkuje często przesuszonymi, spierzchniętymi ustami.

Spanie w pobliżu kaloryfera, może skutkować także wysuszeniem śluzówki nosa i gardła, co może powodować kaszel a także męczący katar.

Najlepsza temperatura, jaka występuje w pomieszczeniu podczas snu, powinna wahać się w granicach 18 – 22 stopni Celsjusza. Warto również, co najmniej 10 minut przed snem, wywietrzyć pomieszczenie.

Przypominamy o: DLACZEGO NIEKTÓRZY LUDZIE NIE LUBIĄ WARZYW NA POZIOMIE GENETYCZNYM? NAUKOWCY MAJĄ ODPOWIEDŹ

Informowaliśmy także: MAGICZNA MOC ZIÓŁ! DZIĘKI TEJ ROŚLINIE SZYBKO POZBĘDZIESZ SIĘ PRZEZIĘBIENIA