Maszyna lecąca z Korfu do Düsseldorfu z ponad 270 pasażerami na pokładzie musiała awaryjnie lądować w Brindisi we Włoszech po tym, jak w jednym z silników wybuchł pożar.

Pożar silnika tuż po starcie

Boeing 757-300 wystartował z lotniska Ioannisa Kapodistriasa na greckim Korfu o godzinie 20:19 czasu lokalnego. Niedługo po wzniesieniu się w powietrze w prawym silniku pojawiły się iskry i ogień, co uchwycili pasażerowie oraz świadkowie na nagraniach, które błyskawicznie obiegły internet.

Na jednym z filmów widać płomienie przypominające migotanie zapalniczki, które utrzymywały się przez kilkanaście sekund.

Awaryjne lądowanie we Włoszech

Według danych z portali śledzących loty, pilot najpierw rozważał powrót na Korfu, jednak ostatecznie zdecydował się na lot na jednym sprawnym silniku do Brindisi, gdzie maszyna wylądowała awaryjnie po 43 minutach od startu.

Na pokładzie znajdowało się 273 pasażerów i ośmioosobowa załoga. Na szczęście nikomu nic się nie stało, choć podróżni przez długie minuty żyli w strachu, obserwując ogień za oknem.

Nagrania w sieci i możliwa przyczyna

Eksperci lotniczy sugerują, że awaria mogła być spowodowana zderzeniem z ptakiem, co doprowadziło do uszkodzenia silnika. Wideo opublikowane przez profil FL360aero pokazuje maszynę lecącą przez stado ptaków, co może potwierdzać tę wersję.

Portal NDTV zaznaczył, że nie udało się niezależnie zweryfikować nagrania, jednak fakty potwierdzają trasę i awaryjne lądowanie lotu DE3665.

Pasażerowie spędzili noc na lotnisku

Linia Condor przeprosiła podróżnych za niedogodności, ale z powodu braku wolnych hoteli w Brindisi pasażerowie musieli spędzić noc na lotnisku. Dopiero następnego dnia odlecieli do Düsseldorfu.

Boeing 757 – lata świetności za sobą

Incydent ponownie zwrócił uwagę na fakt, że Boeing 757 to jeden z najstarszych modeli wciąż używanych w komercyjnych liniach. W branży nazywany jest żartobliwie „Atari Ferrari” i znajduje się już w piątej dekadzie eksploatacji.

Co więcej, to nie pierwszy przypadek pożaru w maszynach Boeinga. Zaledwie miesiąc temu samolot Delta Airlines lecący z Los Angeles do Atlanty musiał zawrócić po tym, jak w powietrzu zapalił się jego silnik.

To też może cię zainteresować: Majątek Kory wciąż nierozdzielony. Rodzina nie potrafi znaleźć kompromisu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Prawie połowa Polaków wybrała ją na najlepszą pierwszą damę III RP. Nie ma konkurencji