Zanim jednak zasiądziemy do świątecznych stołów i zatopimy się w radosnej atmosferze spotkań rodzinnych, wierni Kościoła katolickiego przeżyją jedno z najbardziej symbolicznych wydarzeń – Niedzielę Palmową. Choć liturgia tego dnia ma głęboko religijny charakter, z czasem wrosła w nią również ludowa tradycja – a z nią… pewien przesąd, który wiele osób traktuje bardzo poważnie.
Niedziela Palmowa, obchodzona tydzień przed Wielkanocą, upamiętnia uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy. Zgodnie z przekazem Ewangelii, tłum ludzi witał Mesjasza, machając gałązkami palmowymi i oliwnymi, ścieląc je pod jego stopy. Dziś ta tradycja powraca co roku – wierni przynoszą do kościołów barwne palmy, które zostają uroczyście poświęcone podczas procesji i Mszy Świętej.
Dawniej palmy przygotowywano głównie z gałązek malin, porzeczek i bukszpanu. Dziś dominują w nich suszone kwiaty, kolorowe kłosy zbóż i wstążki. W wielu parafiach odbywają się konkursy na najwyższą i najpiękniejszą palmę, co sprzyja przekazywaniu tradycji młodszym pokoleniom.
Z Niedzielą Palmową wiąże się również pewne ludowe przekonanie, które – choć nienależące do nauki Kościoła – głęboko zakorzeniło się w świadomości wielu Polaków. Dotyczy ono poświęconej palmy. Wg tego przesądu, nigdy nie powinno się jej oddawać komuś innemu po poświęceniu.
Dlaczego? Wierzono, że w momencie, gdy palma zmienia właściciela, cała przypisana jej pomyślność, zdrowie i szczęście przechodzi na osobę obdarowaną. Z kolei ofiarodawca... może przyciągnąć pecha i stracić ochronę, jaką symbolicznie zapewnia święcona palma. Dlatego tradycja nakazuje: poświęconą palmę zanieś do domu i umieść w honorowym miejscu – na przykład za obrazem lub na komodzie. Ma ona chronić domowników przez cały nadchodzący rok.
Niedziela Palmowa to jednak dopiero początek wielkanocnej symboliki. W Wielką Sobotę wierni przynoszą do świątyń koszyczki wypełnione pokarmami – każdy z nich ma swoje znaczenie: chleb to Ciało Chrystusa i pomyślność, jajka symbolizują nowe życie, a wędlina zdrowie i dobrobyt. Nie może też zabraknąć baranka – znaku Zmartwychwstania.
Ale zanim do tego dojdzie, zatrzymajmy się jeszcze przy palmie – nie tylko jako ozdobie, ale jako znaku wiary, nadziei i jedności pokoleń. Bo czyż nie najpiękniejsze są te chwile, gdy dzieci pomagają babci zaplatać kolorowe kwiaty, a dziadek wspomina swoje pierwsze palmy sprzed lat?
Niedziela Palmowa to początek Wielkiego Tygodnia – czasu refleksji, przygotowania i nadziei. Dla wierzących to nie tylko święto liturgiczne, ale również przypomnienie, że najważniejsze tradycje tworzą się z prostych gestów: przyniesienia palmy do kościoła, wspólnego święcenia pokarmów, podzielenia się jajkiem i obecności przy stole.
A jeśli chcesz, by nadchodzący rok przyniósł Twojej rodzinie szczęście – może warto jednak tej palmy nie oddawać?
To też może cię zainteresować: Jarosław Kaczyński zabrał głos po debacie w Końskich. Jego komentarz zaskoczył internautów
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Najinteligentniejsze znaki zodiaku. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych