Goniec donosi, że powiązana z Tadeuszem Rydzykiem Fundacja Nasza Przyszłość osiągnęła ostatnio złe wyniki w kontekście darowizn.

Tadeusz Rydzyk utyskuje na stan konta

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Uaar (@uaar_it)

W 2023 roku zanotowano spadek przychodów spowodowany mniejszą ilością darowizn z 1,5% podatku. Przedsiębiorca Tadeusz Rydzyk wyjaśniał, kto odpowiada za tą sytuację. Ostro wypowiedział się na temat ludzi nieprzekazujących środków na konto fundacji.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @tv_trwam

Jak się okazuje, z powodu gorszych wyników finansowych, Fundacja Lux Veritatis miała stracić blisko 7 milionów złotych, a uzyskane środki z darowizn sięgnęły sumy 32 milionów złotych.

Przypomnijmy, że Tadeusz Rydzyk zasiada w Radzie Fundacji Nasza Przyszłość, która skorzystała na zmniejszeniu tak zwanych kosztów operacyjnych z dziewięciu milionów złotych do 4,65 milionów złotych, dzięki czemu zeszły rok zakończył się dla niej korzystnie.

Tadeusz Rydzyk deklaruje jednak żal do konkretnej grupy osób. Nazwał je ludźmi mającymi zamknięte serce dla dobra.

Grupy podatników wspomagających fundację to emeryci i renciści oraz osoby z niższymi dochodami. Tak jest w naszym przypadku. Niestety ludzie bogatsi mają chyba pozaszywane kieszenie i zamknięte portfele, zamknięte serca dla dobra. Zdarzają się bogatsi, którzy pomagają
- narzekał Rydzyk.

Należy jednak zauważyć, że zamożny filantrop ma prawo wspierać wybrane przez siebie instytucje lub osoby, bez kierowania się nawoływaniem założyciela Radia Maryja. Trzeba pamiętać, że jeśli bogacz wybierze wspieranie domu dziecka, muzeum lub schroniska dla osób bezdomnych, zamiast fundacji Tadeusza Rydzyka, nie oznacza to wcale, że jego serce zamknięte jest dla dobra.

Zerknij: Ruszyła zbiórka dla synów Izabeli Kaczyńskiej-Gontarz. Dziennikarka odeszła po ciężkiej chorobie

Nie przegap: 6 najlepszych roślin, które oczyszczają powietrze w domu