Chociaż Luna nie awansowała do finału Eurowizji, występ w Malmö był dla niej bezcennym doświadczeniem. Wokalistka wróciła do Polski silniejsza i bogatsza o nowe lekcje.


Piosenkarka nie ukrywa rozczarowania brakiem awansu, ale podkreśla, że udział w konkursie był dla niej ogromną szansą i wyzwaniem. "Bardzo się cieszę, że mogłam być na Eurowizji, że mogłam być tego częścią" - wyznaje w rozmowie z naszym reporterem.


Luna przyznaje, że Eurowizja wiele ją nauczyła. "Bardzo mnie uodporniła na pewne rzeczy" - mówi. "My wszyscy - z artystami, którzy brali udział - zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy bardzo silni i nic nas nie pokona".


Wokalistka zdradza, że nie spodziewała się tak niskiej pozycji w głosowaniu. "Byłam naprawdę wtedy bardzo zaskoczona - to była bardzo naturalna, ludzka reakcja - popłynęły mi łzy, razem z całym teamem nie wierzyliśmy w to, co się stało" - relacjonuje.


Mimo porażki Luna jest zadowolona ze swojego występu. "Po prostu Europa wybrała coś innego. Ja z mojego występu jestem zadowolona (...), a to wszystko zależało od tego, czego w tym momencie Europa potrzebowała" - tłumaczy.


Wokalistka odnosi się również do problemów z dźwiękiem podczas jej występu. "Rzeczywiście wydaje mi się, że z dźwiękiem coś się tam jednak wydarzyło. (...) Na arenie brzmiało to zupełnie inaczej".


Luna nie wyklucza, że problemy techniczne mogły mieć wpływ na wynik głosowania.

"Wszystko mogło mieć wpływ na wynik finalny, na przykład to, w jakim położeniu występowałam (...) tam jest wiele czynników, może moja piosenka tak się nie spodobała (...) Nie chciałam mieć wyciszonego mikrofonu" - zdradza artystka.


Wokalistka porusza również temat niespodziewanej przerwy w transmisji jej występu przez jedną z europejskich stacji. "Poczuliśmy jakiś rodzaj niesprawiedliwości (...). Ale niesprawiedliwości na tej Eurowizji było dużo, dużo więcej" - dodaje.


Luna nie żałuje udziału w Eurowizji. Doświadczenia, które tam zdobyła, z pewnością zaowocują w jej dalszej karierze. "To był ogromny stres, ale też ogromne doświadczenie" - podsumowuje artystka.


Eurowizja to dla Luny zamknięty rozdział. Teraz czas na nowe wyzwania. Wokalistka zapowiada, że wkrótce wyda nową płytę i ruszy w trasę koncertową. "Mam nadzieję, że moi fani nadal będą mnie wspierać" - mówi.


To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Mój brat zaczął domagać się od nas mieszkania, w którym nie był zameldowany": Zorientowałyśmy się, że to sprawka jego chciwej żony

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jakie wykształcenie ma Aleksander Kwaśniewski? Będziecie zaskoczeni