Maryla Rodowicz to bezapelacyjnie ikona polskiej sceny muzycznej. Jej niepowtarzalny styl, charyzma i niezapomniane hity od lat zachwycają miliony fanów. Ostatnio gwiazda zaskoczyła wszystkich informacją o swoim odejściu z programu "The Voice Senior". Teraz ujawnia szczegóły tego wydarzenia, a jej słowa budzą mieszane uczucia, informuje Pomponik.


W rozmowie z Plejadą Maryla Rodowicz wyznała, że pożegnanie z programem nie należało do najprzyjemniejszych. Zamiast serdecznych słów i podziękowań, otrzymała jedynie drukowaną kartkę z krótkim napisem: "Dziękujemy za Pani energię".


"Zaskoczyło mnie to, że nie dostałam zaproszenia na festiwal w Opolu, zwłaszcza w tym roku, kiedy stawia się na artystów, którzy przez ostatnie 8 lat nie pojawiali się w TVP" - wyznała gwiazda.


Mimo braku zaproszenia i niecodziennej formy pożegnania, Maryla Rodowicz nie kryje żalu i pozostaje otwarta na dalszą współpracę z TVP. "Telewizja Polska to przecież ogromne medium. Jak na razie nikt nie zadzwonił do mnie z żadną propozycją, ale gdyby mieli taką chęć, to czemu nie? Czekam" - mówi artystka.


Nowy prezes TVP, Tomasz Sygut, zapowiada zmiany i powrót do "porządnej rozrywki". Festiwal w Opolu ponownie ma stać się świętem polskiej piosenki, a na scenie mają pojawić się artyści, którzy wcześniej stronili od stacji.


Czy to oznacza, że Maryla Rodowicz otrzyma zaproszenie na Opole lub dołączy do grona gwiazd, z którymi TVP chce nawiązać współpracę? Czas pokaże. Jedno jest pewne - fani z pewnością chcieliby ponownie zobaczyć legendarną wokalistkę na ekranach telewizorów.


To też może cię zainteresować: Roksana Węgiel znów zaskakuje. Wielki finał "Tańca z Gwiazdami" tuż-tuż, a gwiazda ogłasza nowe plany

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Dam ci wszystko, czego chcesz, tylko wróć do mojego syna": Powiedziała teściowa do swojej synowej