Jak przypomina portal "O2", Jerzy S. stanął przed krakowskim sądem. Sprawa miała związek, z tym że w październiku zeszłego roku aktor prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Sąd zdecydował o zatrzymaniu aktorowi uprawnień do kierowania samochodem na okres 3 lat. Jerzy S. będzie musiał zapłacić grzywną, która została ustalona na podstawie jego zarobków. Kwota może zaskoczyć.
Zapadł wyrok w sprawie Jerzego S.
W środę 1 marca Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy wydał wyrok w sprawie Jerzego S. Aktor w październiku ubiegłego roku brał udział w zdarzeniu drogowym. Przybyła na miejsce policja przebadała uczestników alkomatem. U Jerzego S. badanie potwierdziło obecność alkoholu w wydychanym powietrzu.
Motocyklista biorący udział w zdarzeniu przekonywał, że aktor po potrąceniu go aktor próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Środowa rozprawa odnosiła się jedynie do kwestii prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Jerzy S. nie pojawił się na ogłoszeniu wyroku.
Prokuratura domagała się wyższe kary
Sąd orzekł wobec aktora trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto, została na niego nałożona kara grzywny w wysokości 12 tys. zł i 6 tys. zł, które mają trafić na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Dodatkowo Jerzy S. poniesie koszty rozprawy sądowej, szacowane na 4,3 tys. zł.
Prokurator domagał się ukarania Jerzego S. grzywną w wysokości 45 tys. zł oraz wpłaty 25 tys. na Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd w uzasadnieniu wyroku wskazywał, że grzywna została oszacowana na podstawie zarobków aktora, które mają wynosić 6 tys. zł.
Zaskoczyła was wysokość zarobków Jerzego S.?
To też może cię zainteresować: Olga Bończyk opowiedziała o relacji łączącej ją ze Zbigniewem Wodeckim. "Ta znajomość była z całą pewnością wyjątkowa"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Teściowa obraziła się, bo nie chcę sprzedać odziedziczonego mieszkania. Wolę mieć dach nad głową na wypadek rozwodu
O tym się mówi: Agnieszka Chylińska ostrzega swoich fanów. Oszuści wykorzystali jej wizerunek