Nie milkną echa poniedziałkowego incydentu w Warszawie kiedy to ukraińska działaczka przypadkowo oblała czerwoną farbą Siergieja Andriejewa. Manifestacja na Cmentarzu-Mauzoleum Żołnierzy Sowieckich uniemożliwiła także złożenie kwiatów w ramach celebrowanego 9 maja przez Rosjan Dnia Zwycięstwa wywołując międzynarodowy skandal.
Portal „Wirtualna Polska” poinformował, że rosyjski ambasador w Polsce spotkał się wczoraj z Gubernatorem Kaliningradu. Poruszano głównie kwestię Polski oskarżając ją o niszczenie relacji między oboma państwami.
Anton Alichanow określił całą sytuację z poniedziałku „idiotyczna prowokacją” i obwinił polskie władze, które jego zdaniem zrobiły za mało.
„Żadne organy ścigania nie interweniowały, nie podjęto żadnych prób ingerencji w to, co się działo. Uważamy, że to obrzydliwe, chamskie zachowanie” – stwierdził gubernator.
Rosjanie domagają się oficjalnych przeprosin oraz zapewnienia, że taka sytuacja już się więcej nie powtórzy. Jednocześnie jednak wiedzą, że raczej na to w Polsce nie mogą liczyć. Wystosowali także kolejne oskarżenia twierdząc, że w naszym kraju są łamane prawa Rosjan.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Władimir Putin stawia Ukrainie twarde warunki. Kwestia negocjacji jest coraz bardziej skomplikowana. Odpowiedź prezydenta Zełenskiego jest jasna
Jak informował portal „życie.news”: Jasnowidz Jackowski z kiepskimi wieściami dla Jarosława Kaczyńskiego. Jego przeczucie może dotyczyć końca jakiegoś etapu. Co powiedział w tej sprawie
Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Czy Marcin Hakiel szuka już nowej miłości. Tancerz podzielił się z fanami zaskakującymi wynurzeniami odnośnie przyszłości. Już raczej nie tęskni za żoną
Sprawdź również ten artykuł: Dlaczego rozpadł się najpopularniejszy skład zespołu Ich Troje. Jeden z członków grupy wyjawił prawdę. Doszło do poważnej kłótni miedzy wokalistami