Jak podaje portal "Super Express", od ponad dwóch miesięcy trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Od 24 lutego oczy wszystkich zwrócone są na Władimira Putina, który rozpoczął konflikt i który mógłby go zakończyć. Zwraca się uwagę na wszystko, co mówi i na każdy gest, jaki wykonuje. Wystąpienie z 27 kwietnia po raz kolejny wywołalo lawine spekulacji dotyczących choroby Władimira Putina.
Niezbyt częste
Od momentu rozpoczęcia wojny na Ukrainie Władimir Putin nie bywa często widywany publicznie, więc kiedy już się pojawia, jego wystąpienia są szczegółowo analizowane i jeszcze szerzej komentowane w mediach. Internauci zwracają uwagę na wszystko.
W środę 27 kwietnia Władimir Putin pojawił się na posiedzeniu Rady Ustawodawców. W trakcie wystąpienia dyktator mówił o działaniach podejmowanych przez rosyjskie wojska na terenie Ukrainy. Uwagę wszystkich przykuły symptomy, mogące świadczyć, że rosyjski przywódca zmaga się z poważną chorobą.
Zwrócono uwagę, że rosyjski przywódca wygląda na bardzo zmęczonego i opuchniętego. "Wydawało się, że rosyjski prezydent walczył o złapanie oddechu (...). Wyglądał na wyczerpanego" - możemy przeczytać w brytyjskim "The Sun". Internauci wychwycili równie, że Putin momentami się jąkał.
Zdaniem "The Sun", ostatnie wystąpienie Putina jest dowodem na to, że prezydent Federacji Rosyjskiej jest chory. Eksperci skoncentrowali się na drżeniu rąk Putina i na wysiłku, jaki wkłada w mówienie. Zasugerowano, że mogą to być objawy choroby Parkinsona.
Przypisuje się mu także raka tarczycy, za czym przemawiają kontakty z onkologiem specjalizującym się w lezeniu tej właśnie choroby. Podejrzewa się, że Putin przyjmuje sterydy, które stosowane są w bardzo wielu schorzeniach.
A co wy sądzicie o ostatnim wystąpieniu Władimira Putina?
To też może cię zainteresować: "Twarze ludzkości". Polacy i Ukraińcy wspólnie niosą pomoc Ukrainie. Wywiad z wolontariuszami Larysą Klejman i Romanem Zhuk
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski zapowiada, co stanie się w pierwszych dniach maja. Czy będziemy mieli powody do radości
O tym się mówi: Joanna Opozda dzieli się nowym zdjęciem z Vincentem. Wygląda na to, że w jej życiu “idzie ku lepszemu”