Jak donosi Super Express, Główny Urząd Statystyczny opublikował najświeższe dane na temat inflacji, jaka aktualnie panuje w Polsce.
Co nas czeka w przyszłym roku w zakresie świadczeń?
Jak się okazuje, ten miesiąc zaowocował przerażającym wynikiem, który dał 10,9%. Jest to najgorsza sytuacja inflacyjna od przeszło dwóch dekad.
W marcu 2022 r. #ceny żywności i napojów bezalkoholowych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do marca 2021 r. o 9,2% (wskaźnik cen 109,2), a w stosunku do lutego 2022 r. wzrosły o 2,2% (wskaźnik cen 102,2). https://t.co/TfnYNUjiJ4#GUS #statystyki #CPI #inflacja pic.twitter.com/oDHkxyJkGC
— GUS (@GUS_STAT) April 1, 2022
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacje emerytur mogą być związane z nadchodzącą drużyną, znacznie bardziej dotkliwą niż ta, która już teraz rujnuje polskie gospodarstwo domowe.
W marcu 2022 r. #ceny towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do marca 2021 r. o 10,9% (wskaźnik cen 110,9), a w stosunku do lutego 2022 r. wzrosły o 3,2% (wskaźnik cen 103,2). https://t.co/TfnYNUjiJ4#GUS #statystyki #CPI #WskaźnikCen pic.twitter.com/CxwmXaTZm6
— GUS (@GUS_STAT) April 1, 2022
Nie jest także tajemnicą, że liczby podawane przez Główny Urząd Statystyczny bardzo negatywnie mogą wpływać na stan psychiczny Polaków. Wielu niezależnych ekspertów już od dawna ostrzega Polaków przed niebotycznymi wzrostami cen za produkty w sklepach, paliwo na stacjach benzynowych i przed coraz wyższymi rachunkami i ratami kredytowymi.
Jest wysoce prawdopodobne, że waloryzacja planowana na przyszły rok w wysokości 13,24% miałaby być rekompensatą na otarcie łez dla wielu Polaków, którzy teraz bardzo mocno odczuwają inflację, która wcale nie musiała się pojawić.
O tym się mówi: Antoni Królikowski w ogniu krytyki publikuje oświadczenie. “Największe możliwości finansowe dają kontrowersje”
Zerknij tutaj: Najnowsza przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego budzi ogromne emocje. Jasnowidz zdradził, co czeka nas w kwietniu 2022 roku