Choć kilka państw zaangażowało się w pomóc Ukrainie i ukraińskim uchodźcę wojennym, wiele wskazuje na to, że to właśnie polscy obywatele najbardziej zorganizowali się i bezinteresownie rzucili się do pomocy słabszym chwilowo bliźnim.

Kilka lat wcześniej inne kraje przyjęły emigrantów na socjale. Do nas zawitali nauczyciele, policjanci, fachowcy czy wykładowcy

Chociaż w aktualnej sytuacji zbrojnego konfliktu między Ukrainą a Rosją występują liczne, skrajnie różne emocje wśród obywateli polskich i ukraińskich przebywających w Polsce, zapał i entuzjazm do pomagania nie słabnie, a jedynie transformuje się w bardziej rozsądną wersję pierwotnej euforii pomagania.

Przejścia na polskich granicach, oraz obszary wyznaczone na dalszą obsługę ukraińskich uchodźców wciąż odwiedzane są przez nowych gości, podczas gdy Wielka Brytania w ramach pomocy Ukrainie wprowadziła wizy, których według medialnych doniesień wydali do tej pory około 40 sztuk.

Tymczasem do Siedlec dotarła ukraińska policjantka z Charkowa wraz ze swoimi bliskimi i dwoma funkcjonariuszami policji na czterech łapach. Jeden z futrzanych policjantów wciąż jest aktywny zawodowo.

35-latka zmuszona była opuścić Charków razem z mamą, siostrą, synem i dwoma belgijskimi owczarkami Zeusem i Darem. Zanim Rosja spełniła swoje wieloletnie obietnice i groźby, funkcjonariuszka policji zwykła pracować w wydziale patrolowym - Trzy lata temu, kiedy leżałam chora w łóżku, otrzymałam zapytanie od przełożonych o tym, kto chce zostać przewodnikiem psa. Zgłosiłam się od razu, bez zastanowienia. Tak zaczęła się moja współpraca z psem o imieniu Dar, czteroletnim owczarkiem belgijskim, przeszkolonym funkcjonariuszem policji do wyszukiwania narkotyków. Kocham zwierzęta i opiekuję się również policyjnym psim emerytem, dziewięcioletnim Zeusem, którego przygarnęłam, kiedy okazało się, że zachorował na serce, tym samym ratując go od uśpienia - opowiedziała policjantka.

O tym się mówi: Rosyjskie gwiazdy mediów społecznościowych w opałach. Kreml podjął już decyzję. Czy będą zmuszone pójść do normalnej pracy

Zerknij też tutaj: Krzysztof Jackowski zdradził, jaki pogodowo będzie kwiecień 2022 roku. Czego możemy się spodziewać