Ukraińscy pracownicy dbający o zlikwidowaną elektrownię jądrową w obszarze katastrofy jądrowej w 1986 r. są głodni, zmordowani i narażeni na zintensyfikowane ryzyko popełniania błędów, będąc pod kontrolą rosyjskich agresorów wojskowych, mówią urzędnicy z głównej ukraińskiej agencji nadzoru jądrowego.
Tragiczna sytuacja na terenie elektrowni jądrowej. Pracownicy są głodni, wyczerpani i boją się popełnienia błędu
Wyświetl ten post na Instagramie
Członek rodziny jednego z zatrudnionych powiedział gazecie VOA, że pracownicy, którzy od tygodnia obsługują placówkę bez odpoczynku, nie mają czystych ubrań i koców i otrzymują tylko jeden posiłek dziennie.
Rosyjscy żołnierze, którzy ich nadzorują, także nie mają zasobów i plądrują miejscowe wioski w poszukiwaniu artykułów spożywcze, według kobiety, która miała kontakt z krewnym w elektrowni jądrowej.
Budowla znajdująca się zaledwie 16 kilometrów od granicy białoruskiej, była jednym z pierwszych miejsc, które padły ofiarą sił rosyjskich, które 24 lutego dokonały inwazji na Ukrainę i momentalnie rozbroiły 150 żołnierzy straży narodowej w elektrowni jądrowej.
Nie zasygnalizowano o żadnych zgonach. Rosyjskie media cytowały ministerstwo obrony dwa dni później, że osiągnięto porozumienie w sprawie wspólnego bezpieczeństwa w fabryce przez rosyjskie siły powietrznodesantowe i ukraińską gwardię narodową. Organ regulacyjny, znany jako Państwowy Inspektorat Dozoru Jądrowego Ukrainy, poinformował w liście do VOA, iż żołnierze straży zostali wzięci do niewoli i pozostają na terenie obiektu.
W piśmie odnotowano, że uchwycone poziomy promieniowania gamma były 5-15 razy wyższe niż średnia z 2021 r. „Jedną z przyczyn może być naruszenie górnej warstwy gleby skażonej promieniowaniem w wyniku przemieszczania się ciężkiego sprzętu wojskowego, - zapisano w liście, sumując, iż w wyniku tego wraz z kurzem uniosły się radioaktywne cząstki.
O tym się mówi: Edyta Górniak ostro do Justyny Steczkowskiej. Wspomniała też o Maryli Rodowicz. Czy legenda ma kłopoty
Zerknij tutaj: Rosja bezprawnie znalazła się w przestrzeni powietrznej kraju Unii Europejskiej. Widziano tam myśliwce