Zaginione 10 lutego Aleksandra i Oliwia z Częstochowy najprawdopodobniej straciły życie. Zatrzymany w sprawie ich zaginięcia mężczyzna prawdopodobnie jest sprawcą zbrodni zabójstwa na kobietach.

Tragiczny finał dochodzenia w sprawie zaginionych matki i córki z Częstochowy

źródło: Super Express

Jak donosi "Super Express", zatrzymany w sprawie ich zaginięcia 52-latek, który rozesłał wcześniej groźby, aby zaprzestać poszukiwań zaginionych, usłyszał zarzut zamordowania zaginionej matki i córki.

Polska agencja prasowa poinformowała 16 lutego w środę, iż 52-letni zatrzymany podejrzany jest o dopuszczenie się zabójstwa na zaginionych 10 lutego w niewyjaśnionych okolicznościach Aleksandry i Oliwii. Pojmany on został 13 lutego bieżącego roku w niedzielę.

Ma być rozpatrzony wniosek o areszt

Pracujący w prokuraturze okręgowej w Częstochowie Krzysztof Budzik zabrał głos w tej sprawie - W toku prowadzonych na szeroką skalę czynności na podstawie ustaleń dowodowych prokurator z Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Południe podjął decyzję o tym, aby zatrzymanemu w tej sprawie w niedzielę mężczyźnie ogłosić zarzut zabójstwa obu tych kobiet, połączonego z bezprawnym pozbawieniem ich wolności - oznajmił.

Według medialnych doniesień, pojmany 52-letni mężczyzna nie przyznaje się do udziału w zaginięciu i zamordowaniu Aleksandry i Oliwii. 16 lutego bieżącego roku w środę, sąd zamierza rozpatrzyć wniosek o aresztowanie podejrzanego o zbrodnię mężczyzny.

O tym się mówi: Antek Królikowski pochwalił się zdjęciem ukochanej. Do fotografii Joanny Opozdy dołączył romantyczny opis

Zerknij na nowe wiadomości: Irena Kamińska-Radomska szczerze powiedziała, co myśli na temat stylu Agaty Kornhauser-Dudy. Pierwsza dama nie będzie z tych słów zadowolona

Nie przegap ważnych informacji: Mieszkańcy jednej z miejscowości mówią o "czarnym niebie" nad ich głowami. Władze ogłaszają alarm. O co chodzi